Nadchodzą Mozartiana

Już w najbliższą niedzielę, 20 sierpnia, rozpocznie się 12. odsłona Międzynarodowego Festiwalu Mozartowskiego Mozartiana. Choć w tym roku zabraknie pokazu tańczących fontann, dla publiczności przygotowano szereg innych atrakcji. Festiwal zakończy się w sobotę 26 sierpnia, udział w koncertach plenerowych jest bezpłatny.

Międzynarodowy Festiwal Mozartowski Mozartiana zainicjowany został 11 lat temu, w roku 250. rocznicy urodzin Mozarta i wprowadzenia się Jacka Rybińskiego - ostatniego polskiego opata w Oliwie - do Pałacu Opatów.

Celem nadrzędnym festiwalu pozostaje niezmiennie promocja muzyki Wolfganga Amadeusza Mozarta poprzez prezentowanie jego utworów w wykonaniu najwybitniejszych artystów z całego świata. Do tej pory podczas festiwalu usłyszeliśmy 24 orkiestry, wśród których znalazły się m. in. Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia, Academy of Ancient Music, Sinfonia Varsovia czy Akademie fur ALte Musik, 68 solistów instrumentalistów, a także 84 światowej sławy śpiewaków, jak Damme Emma Kirkby, Carolyn Sampson czy Simone Kermes.

Promocja muzyki salzburskiego geniusza to jednak niejedyny cel festiwalu Mozartiana. Organizatorzy dokładają również wszelkich starań, aby przywrócić Oliwie znaczenie, jakie miała w czasach ostatnich opatów - ważnego ośrodka społecznego i kulturalnego na mapie Rzeczypospolitej.

- Jesteśmy niejako kontynuatorami tradycji opatów cysterskich, którzy 800 lat temu rozpoczynali tu swoją działalność - mówi Jan Łukaszewski, pomysłodawca i dyrektor artystyczny festiwalu Mozartiana. - Zajmowali się przemysłem, rolnictwem, uprawiali przy tym ziemię w sposób bardzo nowoczesny. Klasztor był domem dla zakonników z całej Europy - co rusz pojawiał się ktoś z innego zakątka Europy, dzieląc się ze współbraćmi wszelkimi doświadczeniami czy zasłyszanymi w świecie ciekawostkami. Pamiętajmy jednak, że cystersi zajmowali się też kulturą i sztuką. Gromadzili zbiory biblioteczne, muzykalia, prowadzili zespoły instrumentalne i wokalne, a więc zajmowali się wszystkim tym, czym dzisiaj zajmuje się państwo - byli mecenasami wszystkich sztuk. My staramy się nawiązać do czasów mozartowskich, a więc okresu działalności ostatniego opata - Jacka Rybińskiego, a pamiętajmy, że we współczesnej mu Oliwie rozkwitały wszystkie dziedziny sztuki.

Centrum wydarzeń będzie tradycyjnie główna scena festiwalu, umiejscowiona w scenerii parku Oliwskiego zobacz na mapie Gdańska, który poprzez obecność aktorów w strojach z II poł. XVIII wieku, iluminacje oraz muzykę Mozarta rozbrzmiewającą z głośników w parkowych alejkach, stanie się miejscem jeszcze bardziej klimatycznym.

- Ubiegły rok był rokiem wyjściowym. Już wcześniej podkreślałem, że bardzo zależy mi na tym, aby nasze działania wiernie oddawały prawdę historyczną, miały walory edukacyjne i budowały konkretny nastrój - mówi scenograf Mariusz Napierała, autor aranżacji przestrzeni festiwalu. - Rozmach i jakość zależą również od wysokości dofinansowania, a w tym roku, dzięki wsparciu partnerów, środków mamy więcej. W aranżację przestrzeni parku włączyła się również Opera Bałtycka, udostępniając kostiumy i sprzęt. O szczegółach mówił nie będę, ponieważ zamierzamy zrobić publiczności niespodziankę. Nadmienię tylko, że nasze działania będą nie tylko bardziej widoczne w przestrzeni parku, ale także w dużej mierze interaktywne.

Od niedzieli, jeszcze zanim rozpocznie się główna, plenerowa część imprezy, organizatorzy festiwalu Mozartiana zapraszają do Domu Uphagena zobacz na mapie Gdańska na prolog, a więc koncerty kameralne.

- Pierwszego dnia wystąpi brytyjski klawesynista Martin Ennis, który oprócz dzieł patrona festiwalu wykona także własną fugę, napisaną na podstawie rękopisów Mozarta i będzie to światowa premiera tej kompozycji. Drugiego dnia posłuchamy muzyki Mozarta na instrumencie, którego on sam nie zdążył poznać - na akordeonie. Program koncertu wtorkowego, tradycyjnie już, wypełnią sonaty Mozarta - zdradza Jan Łukaszewski.

Oficjalna inauguracja festiwalu nastąpi w środę o godz. 19, jednak warto odwiedzić park Oliwski już dwie godziny wcześniej, żeby zobaczyć, w jaki sposób zmieniło się to miejsce w wyniku działań autora aranżacji przestrzeni. Jako pierwsza na scenie pod Pałacem Opatów zaprezentuje się Slovak Sinfonietta, której towarzyszył będzie francuski wirtuoz trąbki Romain Lelou. Sporą atrakcją festiwalu będzie bez wątpienia napisany specjalnie dla festiwalu Mozartiana spektakl teatralno-muzyczny "Fantazja na oliwskie organy" (czwartek, godz.20) w wykonaniu Jerzego Bielunasa, z udziałem ogromnych marionet, Orkiestry Polskiej Filharmonii Bałtyckiej pod dyr. Massimiliana Caldiego, aktorów, śpiewaków oraz znakomitego aktora Olgierda Łukaszewicza. W piątek natomiast Polska Orkiestra Radiowa pod dyrekcją Michała Klauzy, wspólnie z flecistą Łukaszem Długoszem i harfistką Florence Sitruk (Szwajcaria) zaprezentuje publiczności niezwykle widowiskowy Koncert na flet i harfę KV 299.

Nie będzie wprawdzie pokazu tańczących fontann, ale atrakcje muzyczne, jakich dostarczą koncerty wieczorne, powinny to słuchaczom sowicie wynagrodzić.

W środowy wieczór usłyszymy charyzmatyczną gwiazdę muzyki rozrywkowej Gabę Kulkę, w czwartek wystąpi jeden z najczęściej koncertujących za granicą polskich muzyków jazzowych, Artur Dutkiewicz, a piątek niezwykle barwny szkocki zespół Breabach, który zaprezentuje muzykę Mozarta w folkowym wydaniu na oryginalnych szkockich instrumentach. Wieczorne koncerty rozpoczynają się o godz. 22.

Nie zapomniano również o dzieciach, które znajdą w programie festiwalu przedstawienie "Mozart i szpak" przygotowane przez Anetę Głuch-Klucznik (czwartek i piątek godz. 17, polana przy altanie).

Podczas koncertu finałowego, który odbędzie się w sobotę 26 sierpnia o godz. 21 w katedrze Oliwskiej, wysłuchamy Mszy c-moll Mozarta, oprawionej dodatkowo śpiewem gregoriańskim w wykonaniu zespołu Schola Gregoriana Cardinalis Stephani Wyszyński. Na scenie wystąpią: Robin Johannsen (sopran), Julia Leżniewa (sopran), Lothar Odinius oraz polski śpiewak i pedagog Wojciech Gierlach (bas), z towarzyszeniem organizatorów - Polskiego Chóru Kameralnego oraz orkiestry instrumentów dawnych Academy of Ancient Music (Wlk. Brytania) pod dyr. Jana Łukaszewskiego.

Udział w części plenerowej jest bezpłatny. Bilety na koncerty kameralne odbywające się w Domu Uphagena kosztują 30 zł (salon) i 10 zł (dziedziniec), a na koncert finałowy, zależnie od miejsca, 90 zł, 60 zł i 30 zł.



Ewa Palińska
www.trojmiasto.pl
19 sierpnia 2017