Nagrody dla młodych twórców
Scenograf Magdalena Musiał i aktor Marcin Hycnar odebrali w sobotę, w 49. Międzynarodowym Dniu Teatru, nagrody im. Leona Schillera przyznawane przez ZASP młodym twórcom za osiągnięcia w roku minionym-Ta nagroda zawsze podkreślała wagę wysokiej jakości wykonawczej i realizatorskiej wnoszonej do sztuki teatralnej przez jej młodych twórców. To jakość w tym zawodzie liczy się zawsze i od zawsze, bez względu na style, indywidualne zdolności i preferencje - mówił prezes ZASP Krzysztof Kumor.
Magdalena Musiał, absolwentka Wyższej Szkoły Muzycznej i Sztuk Plastycznych w Grazu (Austria) oraz Akademii Sztuk Pięknych w Hamburgu, została doceniona za wybitne osiągnięcia w dziedzinie sztuki scenograficznej.
W 2009 roku Musiał zaprojektowała kostiumy i scenografie do sześciu spektakli, m.in. na scenach Narodowego Starego Teatru ("Czekając na Turka", "Pijacy"), Teatru Wielkiego-Opery Narodowej ("Zagłada domu Usherów", "Borys Godunow", "Orfeusz i Eurydyka") oraz Teatru Rozmaitości ("Między nami dobrze jest").
- Twórczość laureatki ma ten niezaprzeczalny walor, iż będąc pochwałą różnorodności zachowuje wewnętrzną spójność i logikę - bez względu na to, jakiego teatralnego szaleństwa realizacje Magdaleny Musiał są wizualnym wyobrażeniem, zawsze jest w nich błyskotliwa metoda - uzasadniło jury nagrody swoją decyzję.
- Mam nadzieję, że ta nagroda będzie zastrzykiem energii do stworzenia następnych prac - mówiła artystka, odbierając nagrodę.
Marcin Hycnar został doceniony za umiejętność łączenia w swoich rolach "wielkiej technicznej sprawności z intelektualną przenikliwością i absolutną emocjonalną wiarygodnością". W 2009 roku Hycnar wcielił się na deskach Teatru Narodowego w role m.in. von Kostryna w "Balladynie" (reż. Artur Tyszkiewicz) oraz Artura w "Tangu" wyreżyserowanym przez Jerzego Jarockiego.
Obecny podczas sobotniej uroczystości Jerzy Jarocki wspominał moment kiedy to on, jako młody reżyser, otrzymał nagrodę im. Schillera. - Dla mnie była to wielka przygoda, dlatego że to była pierwsza nagroda jaką kiedykolwiek dostałem - wspominał Jarocki.
- Marcin Hycnar, wcielając się w rolę Artura, zasłużył na najwyższe uznanie. - W tej interpretacji ""Tanga", którą prezentujemy w Teatrze Narodowym, rola Artura stała się trudniejsza niż dotąd. Dlatego, że postacie, z którymi ma do czynienia: tata i matka, stali się bardziej serio i wymagali - w dialogach i partnerowaniu sobie nawzajem - większej siły. (...) Chodzi mi o pewien poziom intelektu, rozumienia świata - mówił Jarocki.
- Czuję pewne onieśmielenie, kiedy słyszę nazwiska osób, które do te pory były laureatami nagrody im. Schillera; mogę tylko obiecać, że postaram się zrobić wszystko, aby nadziei we mnie pokładanych nie zawieść - mówił aktor, dziękując za nagrodę.
Nagroda im. Schillera przyznawana jest od 1956 roku. Wśród jej laureatów znaleźli się m.in. Krystian Lupa, Krystyna Janda, Agnieszka Glińska, Piotr Adamczyk.
(-)
PAP
29 marca 2010