Niesamowite historie i wspomnienia na lata

Film " Taylor Swift The Eras Tour " został nagrany w ramach trasy koncertowej, wokalistki Taylor Swift. Seans jest nagraniem z koncertu, który odbył się na Sofi Stadium w Los Angeles.

Na kinowym ekranie ujrzymy cały 165 minutowy koncert na którym ukazane są wszystkie "ery" albumów wokalistki. Cały koncert został dopracowany z niesamowitą precyzją, zaczynając od świateł oraz scenografii kończąc na tańcu. Rzeczą która pozostaje niezapomniana są stroje Taylor.

Każdy album jest ukazany nie tylko za pomocą zmiany scenografii ale również zmianą stroju gwiazdy, przerwy pomiędzy zmianami strojów czy scenografii nie są ukazane na ekranie, zostały one zastąpione efektami specjalnymi. Przez cały koncert przewija się wiele tancerzy którzy towarzyszą wokalistce przy znacznej większości piosenek, sama wokalistka przez cały czas tańczy razem z nimi.

Cały film jest nagrany bardzo dobrze, widz ma wrażenie jakby był na prawdziwym koncercie. W pewnej mierze również przez widzów którzy nawet w kinie wstają z krzeseł i śpiewają nieomylnie każdą piosenkę. Do filmu dodane są efekty specjalne które jeszcze bardziej potrafią zżyć widza z ekranem. Większość koncertu jest dosyć dynamiczna i porywcza co przełamuje parę albumów w których Taylor sama gra na pianinie lub gitarze przy tym śpiewając.

Moim zdaniem film jest warty uwagi i warto się na niego wybrać. Emocje których doświadczamy przed ekranem tworzą niesamowite historie i wspomnienia na lata.

Największe wrażenie na mnie zrobiła choreografia oraz nieskazitelny wokal i wygląd gwiazdy. W cały film widz może się mocno wczuć i doznać niesamowitych emocji.

Agata Klimczak
Dziennik Teatralny Górny Śląsk
26 stycznia 2024