O Krwawej Niedzieli na scenie

W ramach warsztatów "Lato w teatrze" młodzież zmierzyła się z tematem bydgoskich wydarzeń z pierwszych dni września 1939 roku. O tym, jak młodzi postrzegają historię i jak podeszli do tematu można się przekonać już w najbliższą sobotę i niedzielę. Pokazy ich pracy zaplanowano na godz. 16, a wstęp na oba pokazy jest darmowy

Czy mając ledwie kilkanaście lat można wyreżyserować i zagrać spektakl na deskach Teatru Polskiego w Bydgoszczy? Można! Udowodniła to 21-osobowa grupa uczestników warsztatów "Lato w teatrze" którzy przez ostatnie dwa tygodnie, codziennie mierzyli się z tematem pracy na scenie i wokół niej.

- Wszyscy mieli okazję przekonać się, że teatr nie sprowadza się tylko do aktorów i reżyserów, ale też pracowników działu technicznego, czy marketingowców - wyjaśnia Łukasz Gajdzis, reżyser, aktor Teatru Polskiego i opiekun grupy 15-18-latków.

- To była świetna przygoda - mówią zgodnie młodzi teatromani. Zapytani o wrażenia dodają też, że byli zaskoczeni samym budynkiem teatru z jego różnymi pomieszczeniami i przejściami. - Potem jednak zaczęła się praca - dodają. - I choć czasem bywało wesoło, to tak naprawdę przeszliśmy niezłą szkołę, również pokory.

- Na pewno było to dla nich trudne doświadczenie - potwierdza Ewa Machnio, m.in. scenograf i teatralny kostiumolog. - Ćwiczyliśmy bowiem nie tylko techniczne aspekty aktorstwa, ale też wyobraźnię. Poznawaliśmy swoje możliwości, otwieraliśmy się, jak nigdy wcześniej i ostatecznie pozbywaliśmy wstydu.

Co ciekawe zajęcia były ukierunkowane i tematycznie związane z wydarzeniami tzw. Bydgoskiej Krwawej Niedzieli. Ich wynikiem będzie natomiast spektakl "Sunday Bloody Sunday", który w ramach otwartych pokazów obejrzymy na deskach Teatru Polskiego.

- To wciąż budzący wielkie emocje temat i nasi młodzi aktorzy na pewno nie wejdą w role historyków oceniających, czy rozliczających przeszłość. Temat przedstawią z punktu widzenia mieszkańców Bydgoszczy w pierwszych dniach wojny - wyjaśnia autorka tekstu, Anna Włodarska.

O tym, jak młodzi postrzegają historię i jak podeszli do tematu można się przekonać już w najbliższą sobotę i niedzielę. Pokazy ich pracy zaplanowano na godz. 16, a wstęp na oba pokazy jest darmowy.

Zdecydowanie warto.



(bog)
Gazeta Pomorska
30 lipca 2011