O spektaklu ...

"O czym nie można mówić o tym trzeba milczeć". Ludwig Wittgenstein

11 czerwca br. odbyła się zamknięta premiera spektaklu "Traktat", opartego na dziełach Ludwiga Wittgensteina (m.in. "Traktat logiczno-filozoficzny" i "Ruch myśli"). W Rekwizytorni Teatru Współczesnego zgromadziło się ok. 40 osób, czyli maksymalna liczba widzów, na jaką pozwala ta scena. 

Spektakl "Traktat" jest próbą zmierzenia się z niezwykłą osobowością Ludwiga Wittgensteina i jego filozoficznym dziełem życia - "Traktatem filozoficzno-logicznym". Struktura dramatyczna sztuki opiera się na osi dwóch konfliktów: stricte naukowym między Wittgensteinem i Russelem, oraz emocjonalnym między Wittgensteinem i jego matką. Tym samym poznajemy pełnię osobowości austriackiego filozofa. Z jednej strony widzimy błyskotliwego myśliciela, dokonującego rewolucyjnego przewrotu we współczesnej filozofii, szukającego wzoru na istnienie i analizującego dogłębnie nasz język. Z drugiej zaś rozchwianego emocjonalnie człowieka, często przytłoczonego ogromem swoich myśli, niepogodzonego z otaczającym go światem, przechodzącego ze stanów euforycznych uniesień do depresji. 

Reżyserowi - Gabrielowi Gietzky\'emu udało się zrównoważyć oba wyżej wymienione wątki, dzięki czemu spektakl wciąga od samego początku i utrzymuje napięcie do końca. W jeden wieczór poznajemy Wittgensteina (w błyskotliwej interpretacji Szymona Czackiego) z dwóch stron. Możemy obserwować jego dociekania filozoficzne, burzliwe dyskusje z Bertrandem Russelem (Bogusław Kierc), ale również "podejrzeć" filozofa od strony prywatnej: w trudnej relacji z matką, w depresji i myślach samobójczych, czy w kontrowersyjnych poglądach na współczesną sztukę i społeczeństwo. 

Dodatkowym atutem spektaklu jest skromna (czego wymaga sala w której realizowany jest spektakl), ale funkcjonalna i pomysłowa scenografia, a także kostiumy autorstwa Dominiki Skazy. Za ich pomocą scenograf wyraźnie sygnalizuje różnice między bohaterami. 

"Filozoficzny", niemal mistyczny nastrój przedstawienia podkreśla muzyka Aleksandry Gryki (klasyczne utwory Mahlera i Beethovena przeplatane są autorskimi kompozycjami) i doskonale przemyślana gra światłem. 

Spektakl zostanie włączony do repertuaru Teatru Współczesnego. Otwarta, oficjalna premiera odbędzie się pod koniec września.



Paweł Łapiński
Materiały Teatru
26 czerwca 2007
Spektakle
Traktat