Od kieliszka do premierostwa
"Kariera Nikodema Dyzmy" Tadeusza Dołęgi-Mostowicza w reżyserii Piotra Siekluckiego to najnowsza propozycja Teatru im. Stefana Żeromskiego. Spektakl, który nie zawaha się obnażyć wszystkich przywar naszej elity politycznej.A zdaniem reżysera od czasów Dołęgi-Mostowicza nic się w tej kwestii nie zmieniło. Dyzmów nie brakowało i nie brakuje w międzywojniu, po wojnie, w III i IV RP. - Ale to miło mieć takie kolory naszej sceny politycznej. Bez nich byłoby zbyt nudno! - mówi w "Gazecie Teatralnej" Piotr Sieklucki.
Zawrotna kariera Dyzmy u Siekluckiego rozwija się w rytm wznoszonych toastów. Pierwszy kieliszek otwiera drzwi do politycznej elity, drugi - przydaje manier i ogłady, kolejny i Dyzma staje na czele nowo powstałego banku, po pierwszej butelce pojawia się w mediach jako twórca bezkompromisowej reformy polityki rolnej, po szóstej będzie już premierem.
W główną rolę wciela się Paweł Sanakiewicz. Ponadto zobaczymy na scenie: Mirosława Bielińskiego (Kunicki), Łukasza Pruchniewicza (Krzepicki), Teresę Bielińską (Przełęcka), Dawida Żłobińskiego (Hrabia), Artura Słabonia (minister), Edwarda Janszaka (Pułkownik), Janusza Głogowskiego (Tejkowski), Beatę Wojciechowską (Nina), Zuzannę Wierzbińską (Kasia), Ewelinę Gronowską-Ośka (Mańka), Marcina Brykczyńskiego (Naczelnik), Ewę Józefczyk (Boczek) oraz Roberta Piskórza (Dziennikarz).
Autorem scenografii jest doskonale kielczanom już znany, m.in. ze spektaklu "Nocą na pewnym osiedlu", który był pokazywany w ubiegłym sezonie i stale współpracujący z reżyserem, Łukasz Błażejewski.
Premiera "Kariery Nikodema Dyzmy" odbędzie się w sobotę o godz. 19. Spektakl będzie też można zobaczyć w niedzielę o tej samej porze, a także w przyszły piątek.
mon
Gazeta Wyborcza Kielce
8 maja 2010