Oda do inności, czyli monodram Anny Mierzwy

Kolejne urodziny na smutno, kolejny nieszczególny rok na koncie. Kasia wyrusza w podróż w przeszłość, by dokonać bilansu i stworzyć nowe życzenie na przyszłość.

Kasia, którą na scenie staje się Anna Mierzwa, to nietuzinkowo wrażliwa kobieta, od najmłodszych lat nie mogąca odnaleźć się w prozie życia: najpierw szarego dzieciństwa w PRL-owskich blokach, a później w równie szarych ramach ról społecznych, w które weszła i utknęła. By uciec od uciążliwej rzeczywistości bohaterka tworzy swoje alter-ego - tajemniczą Kate Bush z Wichrowych Wzgórz.

Agata Brajczewska stworzyła niezwykłą opowieść o delikatnej, wrażliwej outsiderce, która by oswoić rzeczywistość i wyjść z tego oswajania cało, musi uciekać w sferę marzeń, gdzie problemy wydają się dalekie. Brajczewska opowiada o przeżyciach Kasi nie tylko ustami bohaterki snującej swoją historię, ale również, co najważniejsze, przez subtelne dźwięki piosenek Bush.

Owe piosenki są przy tym wartością samą w sobie. Anna Mierzwa serwuje bowiem widzom niezwykłe muzyczne show. Aktorka nie tylko dysponuje niesamowitymi umiejętnościami wokalnymi i śpiewa tak, że Kate Bush by się nie powstydziła, ale do tego dzięki choreografii Krystyny Lamy Szydłowskiej, niezwykłej grze aktorskiej i temu swojemu je ne sais quoi dodaje piosenkom nowej, niespodziewanej głębi.

Nie małą rolę odgrywają również senne projekcje Oli Knedler, które zdają się przenosić widza do wewnętrznej rzeczywistości Kasi, gdzie ta marzy na jawie i tworzy wewnętrzne, emocjonalne krajobrazy.

Autentyzmu całości dodaje postać pana Staszka (Stanisław Pawlak) - odpowiedzialnego za akompaniament muzyczny młodego mężczyzny. Ale pan Staszek to znaczniej więcej, to żywy uczestnik przedstawienia, który swoją spokojną, acz zaangażowaną, obecnością dodaje przedstawieniu szczerości i ciepła.

Agata Brajczewska i Anna Mierzwa stworzyły niezwykle liryczną i zabawną historię pewnej outsiderki. Nadały tej historii tyle uroku, ciepła i autentyzmu, że monodram „Don't give up" okazuje się hymnem, lub też odą do inności. Twórczynie pokazują bolączki outsiderów, ale również ich piękno, i mówią wprost, byśmy my odmieńcy poszli drogą Kasi i, tak jak ona, nigdy się nie poddawali.



Klaudia Kaźmierczak
Dziennik Teatralny Warszawa
19 grudnia 2023
Spektakle
Don't give up