Opera w 4 aktach

25 listopada (w piątek) o godz. 18.00 odbędzie się uroczysty spektakl opery Giuseppe Verdiego - DON CARLOS, dedykowany pamięci Napoleona Siessa - wybitnego dyrygenta i pedagoga, wieloletniego dyrektora Opery Śląskiej - w 25. rocznicę śmierci. Będzie to także pierwsze tym sezonie artystycznym przedstawienie zaprezentowane na scenie Opery, po przeprowadzonym remoncie

Premiera „Don Carlosa” odbyła się 22 maja br. Reżyserem i scenografem spektaklu jest Waldemar Zawodziński – Dyrektor Artystyczny Teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi, Absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi  i Wydziału Reżyserii Dramatu Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie, znamienity reżyser,  scenograf i pedagog; kierownictwo muzyczne objął Tadeusz Serafin, ruch sceniczny i choreografię zrealizowała Janina Niesobska.

Akcja rozgrywa się w Hiszpanii ok. 1560 r. Krajem rządzi Inkwizycja i ślepo jej podporządkowany król Filip II. Ze względów politycznych Filip zawarł małżeństwo z francuską księżniczką Elżbietą de Valois, nie bacząc, że doprowadził tym samym do zerwania zaręczyn Elżbiety ze swym synem Carlosem. Hiszpański infant - Don Carlos - jest zrozpaczony utratą ukochanej. Nadchodzi Markiz Posa - grand hiszpański. Infant zwierza się markizowi ze swojego uczucia do królowej; Posa pragnie nakłonić Don Carlosa do stanięcia na czele ruchu mającego wyzwolić Flandrię, a następnie i samą Hiszpanię spod tyranii króla i Inkwizycji.

Don Carlos i markiz Posa zapewniają się wzajemnie o wielkiej przyjaźni. Elżbieta także kocha Carlosa, ale mimo targających nią uczuć, jest wierna królowi Filipowi; Carlosa kocha również księżniczka Eboli, która w szale zazdrości przynosi królowi szkatułkę Elżbiety, a w niej - portret Carlosa. To przekonuje Filipa  o niewierności małżonki. Carlos prosi króla o pełnomocnictwo nad Flandrią, ale spotyka się z odmową. Za to działa Święta Inkwizycja. Na stosie, w obecności króla, królowej i całego dworu, zostają spaleni Flandryjczycy. Wielki Inkwizytor radzi królowi zabić też Don Carlosa...

Miłość infanta do młodej macochy, starcza zazdrość Filipa o własnego syna - oto tło dramatu. Jest też tło polityczne: walka Flandrii o uwolnienie się spod krwawego jarzma Hiszpanii.



(-)
Materiały Teatru
23 listopada 2011
Spektakle
Don Carlos