Operetka z podwójnym dnem

Opera i Filharmonia Podlaska – Europejskie Centrum Sztuki w Białymstoku zaprasza w piątek, 13 września o godz. 19.00 na premierę operetki „Baron cygański" Johanna Straussa w reżyserii Marii Sartovej i pod kierownictwem muzycznym Bassema Akikiego.

– „Baron cygański" należy do najbardziej popularnych i jednych z najpiękniejszych operetek Johanna Straussa – mówi Maria Sartova, reżyser. – Jest pełen humoru, melancholii, wspaniałej, elektryzującej muzyki , a jednocześnie znalazłam w nim elementy współczesności, które mnie pasjonują i bolą, i w które czuję się zaangażowana.

„Barona cygańskiego" komponował Strauss z myślą o scenie operowej. Niezwykły dramatyzm i głęboko liryczny tekst pierwowzoru – noweli „Sáffi" Móra Jókaia, na którym oparte zostało libretto, domagały się bardziej opracowania operowego niż operetkowego. Stąd tak długa i skrupulatna praca nad każdą postacią, arią i sceną. Kompozytor w liście do swego librecisty zwierzał się: „Przed wyjściem na długi, samotny spacer po lesie uczyłem się na pamięć paru Pańskich zwrotek i tam zapisałem melodię na sztywnych mankietach koszuli". Sukces premierowy był ogromny. To, co w dziele zwróciło szczególną uwagę, to fakt, że była to pierwsza wiedeńska operetka, której głównymi bohaterami uczyniono Węgrów i Cyganów.

– Ten spektakl ma podwójne dno – mówi Sartova. – Z jednej strony, mówi, jak to zwykle w operetkach, o miłości. Z drugiej, porusza kwestie związane z tolerancją. Po wojnie, a akcja toczy się pomiędzy wojnami, ludzie są często zmuszeni spotkać się z różnymi grupami społecznymi, kulturami, tradycjami, i tutaj mamy do czynienia ze spotkaniem mieszkańców z Cyganami, i to współżycie jest problematyczne, więc operetka oscyluje wokół konfliktu dwóch społeczności, którym trudno się ze sobą zgodzić.

Surrealistyczną scenografię stworzył Damian Styrna, sięgając trochę do starego kina, a trochę cytując Władysława Hasiora i Iona Barladeanu.

– Powiązaliśmy scenografię z filmem, bo oboje jesteśmy wielbicielami kina, a Cyganie byli pierwszymi kolporterami wędrownego kina jarmarcznego – mówi Sartova. – Ta myśl podsunęła nam również zastosowanie animacji i multimediów, trochę jak z filmu „Purpurowa róża z Kairu" Woody'ego Allena – bohaterowie z ekranu przechodzą do rzeczywistości. Pozwala to na większe szaleństwo w libretcie, które jest dosyć klasyczne.

Porywa muzyka: chóry Cyganów, arie Saffi, Czipry czy kuplety Barinkaya, brzmienie cymbałów i ognistego czardasza mają oszałamiającą moc.

Choreografię spektaklu przygotowali Jarosław Staniek i Katarzyna Zielonka, kostiumy – Anna Chadaj.

W głównych rolach usłyszymy m.in. Annę Lubańską i Jolantę Wagner jako Cziprę, Annę Wiśniewską-Schoppę i Adrianę Ferfecką jako Saffi oraz Rafała Bartmińskiego i Sławomira Naborczyka jako Barinkaya. Orkiestrę i Chór Opery i Filharmonii Podlaskiej poprowadzi Bassem Akiki – dyrygent, którego ogromna pasja muzyczna i precyzja w działaniach artystycznych doceniana jest zarówno przez publiczność i krytykę. W 2016 roku został nominowany do najważniejszej operowej nagrody International Opera Awards w kategorii "Najlepszy dyrygent młodego pokolenia".
Zapraszamy na premierę i spektakle:
14, 21, 28 września, godz. 19.00
15, 22, 29 września, godz. 18.00
12, 19 października, godz. 19.00
13, 20 października, godz.18.00

Przedpremierowy pokaz medialny odbędzie się we wtorek, 10 września o godz. 13.00 przy Odeskiej 1.



Joanna Dolecka
Materiał Opery
6 września 2019
Portrety
Maria Sartova