Ostatni osadzony

W pewnym z gruntu sprawiedliwym państwie z demokratycznie wybraną władzą pustoszeją więzienia. Gdy kraj rozkwita, a społeczeństwo jest lojalne, prawomyślne i szczęśliwe, policja traci rację bytu.

Tę podtrzymuje jeszcze ostatni osadzony. Dramat zaczyna się, kiedy jedyny wiezień polityczny postanawia raz na zawsze zerwać z przeszłością.

Adaptacja pierwszej sztuki Sławomira Mrożka jest nowym odczytaniem jego debiutanckiego dzieła z 1958 roku. Dramat przepełniony ówczesnymi aluzjami politycznymi, także w realiach demokratycznie rządzonych państw, nie przestaje być aktualny. Ukazane w Policji mechanizmy społeczne i postawy uwikłanych w nie osób pozostają czytelne nie tylko w polskim kontekście. Zawarta w sztuce metafora państwa totalitarnego staje się po raz kolejny ostrzeżeniem dla współczesnej Europy. Ostrzeżeniem, które zachęca do myślenia nie tylko o problemie władzy, lecz i o groźnych źródłach jej legitymizacji.

O oportunizmie, konformizmie czy bezrozumnych pragnieniach identyfikacji z nadrzędną strukturą społeczną. Słowem - o ludzkiej słabości.



Aleksandra Dudek
Materiał Teatru
14 lutego 2017
Spektakle
Policja
Portrety
Ryszard Brylski