Owacje dla Placido Domingo

Owacjami na stojąco przyjęto koncert światowej sławy tenora Placido Domingo (na zdjęciu), który w poniedziałek wieczorem wystąpił w Teatrze Wielkim. Występ artysty oglądało też na telebimie ustawionym na placu przed łódzką operą kilka tysięcy osób.

Ten uznawany za jednego z najlepszych tenorów na świecie, hiszpański śpiewak wystąpił z okazji 90. rocznicy powstania województwa łódzkiego. Był to jedyny koncert artysty w Polsce podczas jego tegorocznego światowego tournee. 

Domingo zaśpiewał klasyczne arie i duety, poezję Karola Wojtyły i fragmenty hiszpańskich zarzueli. W koncercie towarzyszyła mu znakomita chilijska sopranistka Veronica Villarroel. Orkiestrą łódzkiej opery dyrygował Eugene Kohn. 

Już na dwie godziny przed rozpoczęciem koncertu zamknięto dla ruchu kołowego ulice wokół placu Dąbrowskiego, na którym znajduje się opera. Dla starszych i niepełnosprawnych osób przygotowano 800 krzeseł. Pogoda dopisała i plac wypełnił się po brzegi melomanami, zarówno młodymi jak i starszymi. 

Koncertu z telebimu słuchali i oglądali też z okien mieszkańcy okalających plac kamienic. Na widowni Teatru Wielkiego nie było pustych miejsc. Wielu fanów siedziało na schodach. 

W programie koncertu, który składał się z dwóch części, znalazły się m.in. aria z opery "Cyd" Julesa Masseneta, arie z opery "Adriana Lecouvreur" Francesco Cilei, duety z "Walkirii" Richarda Wagnera i "Przyjaciela Fritza" Pietro Mascagni\'ego, a także pieśni do poezji Jana Pawła II. 

Domingo musiał bisować kilka razy, otrzymując od publiczności gromkie brawa. Po zakończeniu koncertu, tuż przed północą wyszedł na balkon opery i pozdrowił oczekujący na niego tłum ludzi. Podziękował za gorące przyjęcie słowami: "Do zobaczenia". 

Organizacja koncertu kosztowała ok. 1,6 mln zł, a większość kosztów pokrył Urząd Marszałkowski w Łodzi. Honorowy patronat nad koncertem objął Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
(ml)



(-)
PAP
9 czerwca 2009