Patrząc z ukosa
FAUST Goethego od wieków uważany jest za arcydramat, dzieło kultury najwyższej, poruszające zagadnienia tak odległe od życia współczesnego człowieka, jak odległy może być tylko Bóg od swojego stworzenia.Patrząc jednak z ukosa, możemy dostrzec w FAUŚCIE problemy człowieka każdych czasów i dylematy, które dziś uderzają nawet bardziej niż przed dwustu laty.
Czym jest pakt z szatanem, kiedy Bóg dawno umarł, a społeczeństwo zawiodło na wszystkich polach?
Jaką cenę można zapłacić za wyjście z depresyjnego letargu, w który wprowadziła nas długa bezczynność i jeszcze dłuższa beznadzieja? Czy powinienem być człowiekiem, jakim chcę być, czy raczej człowiekiem, jakim chce mi się być? FAUST to człowiek taki, jak każdy z nas - zmęczony staraniami, które do niczego nie prowadzą i wypełnianiem wymogów społecznych, które nie pozwalają doznać satysfakcji z życia pełną piersią.
A kto z nas oparłby się pokusie, by udzielono mu „części tej siły, co złego pragnąc zawsze dobre czyni"?
(-) (-)
Materiał Teatru
17 czerwca 2021