Peryferyjne prowokacje Andrzeja Stasiuka
Już jutro scena krakowskiego Starego Teatru zamieni się w leśną polanę gdzieś hen, na południowej granicy Polski. Na polanie stanie wartownia, a obok wystraszony ochroniarz Patryk, który pilnuje jej przed rozkradzeniem przez miejscowych. Patryka opłaca mityczny Turek, o którym chodzą słuchy, że wykupił całe pogranicze i wszystko, co się da, chce wywieźć za morze.Tę prowincjonalną tragedię o społecznym wykluczeniu, pod tytułem "Czekając na Turka", wyreżyserował Mikołaj Grabowski na podstawie sztuki Andrzeja Stasiuka.
Najsłynniejszy polski piewca peryferii napisał ją w ramach europejskiego projektu teatralnego Instytutu Goethego i szczodrze nasączył duchem Mrożka i Becketta. A na scenie zobaczymy m.in. Iwonę Bielską, Jana Peszka i Piotra Głowackiego, który wcieli się w Patryka. Z głośników popłynie melancholijna muzyka spod ręki Mikołaja Trzaski.
"Czekając na Turka" w scenicznej interpretacji Grabowskiego nabrało jednak dodatkowego, politycznego znaczenia. Reżyser spogląda bowiem na współczesną prowincję oczami autochtonów, dla których wejście do strefy Schengen to życiowa katastrofa. Tam, gdzie kiedyś kwitł przemyt z Czechosłowacji, dziś straszą ruiny, których pilnują z duszą na ramieniu zastępy Patryków. Nie bez powodu jeden z bohaterów - Edek, który jako umundurowany i zasobny w motocykl funkcjonariusz systemu, przez 35 lat pilnował granicy, czasy wolności kwituje krótko: "to wszystko za szybko poszło". Wtóruje mu Chór Starych Przemytników, którzy, dziś bezrobotni, wyśpiewują złote czasy szmuglerskiej prosperity.
Strach przed zachłannym Turkiem, który tylko czyha, by zabrać nam polską duszę, ubrany jest na szczęście także w tak ulubione przez Stasiuka elementy humoru i absurdu.
Dlatego informujemy zainteresowanych, że książkowa wersja sztuki trafi do księgarń już w poniedziałek. I to z niej dowiecie się, że mityczny Turek tak naprawdę jest... kobietą. I to jest dopiero prawdziwa tragifarsa.
Andrzej Stasiuk "Czekając na Turka",reż. Mikołaj Grabowski, Kraków, Teatr Stary, premiera 19.06.2009.
Bożydar Brakoniecki
Polska Metropolia Warszawska
18 czerwca 2009