Piękne i mądre Piosenki z teatru

"Zrobiłam to, bo żal mi tylu wzruszeń, łez i uśmiechów rozdawanych sobie nawzajem podczas wieczorów, kiedy to grałam, żal mi listów widzów, które zostały bez odpowiedzi" - pisze Krystyna Janda w książeczce do płyty "Piosenki z teatru".

Nikt nie chciał tych utworów wydać, bo to ryzykowne w dzisiejszych czasach inwestować w muzykę, która towarzyszyła teatralnym spektaklom. Aktorka się uparła. Z myślą o niewielu odbiorcach własnoręcznie wpisywała daty i numery egzemplarzy. Tymczasem "Piosenki" okazały się sukcesem. 12 października w Centrum Kultury będzie można posłuchać Jandy, jak wykonuje tę czasem wesołą, czasem do bólu smutną muzykę na żywo. I nie śpiewa tak po prostu. 

- Trudno w ogóle nazwać jej śpiewanie koncertem - mówi Irena Michałkiewicz, organizatorka. - To raczej będzie wieczór teatralny, ponieważ Janda bardziej gra niż śpiewa, a od siły głosu mocniej eksponuje barwę i przekaz tekstu. 

Repertuar pochodzi z trzech spektakli: "Białej bluzki" Agnieszki Osieckiej, z "Kobiety zawiedzionej" Simone de Beauvoir i przedstawienia "Marlena" Pam, Gems. Krystyna Janda swoim niskim, chrapliwym głosem odtwarza słowa przetłumaczone przez wybitnych tekściarzy - Wojciecha Młynarskiego i Jeremiego Przyborę. Nie stawia na pierwszym planie siebie, ale słowa i historię, którą opowiadają. Każda z piosenek to opowiadanie o czymś lub o kimś z całą gamą uczuć, które temu towarzyszą. Janda przywołuje także nostalgię czasów minionych. Słowem - to historie o życiu i jego smakach: miłości, żartach, szaleństwach i codzienności. Będzie można usłyszeć na przykład wzruszające "Jeśli ty nie istniałbyś" - piosenkę o francuskim tytule "Et si tu n\'existais pas ", którą śpiewał niegdyś Joe Dassin, czy radosne "Jest fantastycznie" na podstawie chyba najsłynniejszego przeboju Charles\'a Aznavoura "For me formidable". Do innych utworów, które nagrała Janda, słowa napisała Agnieszka Osiecka. W "Piosenkach z teatru" znajduje się "Wariatka", "Widzisz mała", czy "Tak się urodzić". Muzykę do nich skomponowali Seweryn Krajewski i Jarosław Abramow. Nic więc dziwnego, że Janda pisze o nich, że są to utwory "piękne i mądre" - mądrym słowom towarzyszy piękna muzyka. 

- Warto posłuchać śpiewu Krystyny Jandy - zachęca Irena Michałkiewicz. - Robi to w sposób wybitnie artystyczny i stwarza unikatowy teatralny klimat. 

Na scenie Krystynie Jandzie będzie towarzyszyć czterech muzyków: autor wszystkich aranżacji Wojciech Borkowski (fortepian), Andrzej Łukasik (kontrabas), Marek Wroński (skrzypce) i Adam Lewandowski (perkusja). 

"Piosenki z teatru", Centrum Kultury, 12 października, g. 18.30, bilety: 40-50 zł



Sylwia Hejno
Kurier Lubelski
19 września 2009
Spektakle
Piosenki z teatru