Po co wracać dzisiaj do Żeromskiego

Pierwszą z kilku premier, jakie w tym sezonie zaplanował Teatr Wybrzeże na jubileusz 250-lecia teatru publicznego w Polsce, jest "Przedwiośnie". Scenicznej adaptacji powieści Stefana Żeromskiego podjęła się Natalia Korczakowska, młoda (rocznik 1979), ale znana już z kilku głośnych realizacji reżyser, a także scenografka i autorka tekstów.

«Godzi się też wspomnieć, że dwukrotnie z powodzeniem próbowała sił w teatrze operowym. W swoim reżyserskim CV ma do tego wpisaną pracę w roli asystenta u tak wybitnych reżyserów jak Rene Pollesch i Oskaras Korśunovas.

Po co wracać dzisiaj do Żeromskiego? Bo budując nasz polski kapitalizm, poświęciliśmy ideę równości - wyjaśnia reżyser. I tworzy dla "Przedwiośnia" współczesny, a nawet związany z wydarzeniami ostatnich lat kontekst, odwołując się do hiszpańskich "Oburzonych" czy amerykańskich ruchów protestu pod hasłem "Occupy Wall Street".

Czy to na Belweder zatem maszerować będzie w finale Cezary Baryka na czele zrewoltowanego tłumu, czy też będzie to inny symbol? - to okaże się w przedstawieniu. Premierę zaplanowano na 14 marca. Cezarego Barykę zagra Piotr Biedroń. Obok niego zobaczymy m.in. Dorotę Androsz, Justynę Bartoszewicz, Grzegorza Gzyla, Macieja Konopińskiego i Piotra Witkowskiego.»



(-)
Materiał Teatru
6 marca 2015
Spektakle
Przedwiośnie