Po raz 600. w Baju

W najbliższy piątek, w Teatrze Baj Pomorski odbędzie się 600. przedstawienie "Historii Calineczki". Spektakl dla najmłodszych dzieci grany jest na toruńskiej scenie nieprzerwanie od 20 lat i wciąż cieszy się dużym powodzeniem wśród małych widzów.

Trójka aktorów otwiera przed publicznością zaczarowaną wielką książkę, z której wyłaniają się ukryci tam przez Andersena bohaterowie. Tak zaczyna się opowieść o dziewczynce nie większej od motyla. W toku opowieści ożywają inni bohaterowie, a także las, jezioro i zaczarowany ogród, w którym Calineczka przeżywa wiele niesamowitych zdarzeń.

Premiera przedstawienia "Historia Calineczki" według baśni Hansa Christiana Andersena w reżyserii Agnieszki Niezgody i Jacka Pietruskiego odbyła się w Teatrze Baj Pomorski 24 stycznia 1994 roku. Scenografię zaprojektowała Małgorzata Mikielewicz, muzykę skomponował Tomasz Kamiński, a choreografią zajęła się Izabela Gordon-Sieńko. "Calineczka" grana jest niemal w ten sam sposób, z wykorzystaniem tych samych dekoracji. Jedyną istotną zmianą była zmiana w obsadzie aktorki grającej rolę tytułową (Izabelę Gordon-Sieńko zastąpiła Marta Parfieniuk-Białowicz).

Z tym wyjątkowym spektaklem wiąże się mnóstwo anegdot, pracowali przy nim tacy artyści, jak Bogdan Hołownia, Tomasz Kamiński, Bohdan Głuszczak, czy nieżyjący już, a do dziś bardzo ciepło wspominany przez twórców, uznawany za niepodważalny autorytet i dobrego ducha tej realizacji - aktor Baja Pomorskiego Włodzimierz Zawicki, który użyczył swojego głosu samemu Andersenowi.

Najbliższe przedstawienia w piątek o godz. 10.00 (wyjątkowo na dużej scenie - ze względu na liczbę chętnych), a także w niedzielę o godz. 12.00.



(-) (-)
Materiał Teatru
16 stycznia 2014