Pochmurne wieczory listopadowe tylko w Teatrze Śląskim

Druga połowa listopada w Teatrze Śląskim zaowocuje trzema wydarzeniami artystycznymi.

Pierwszym z nich będzie prapremiera zaadaptowanej scenicznie powieści Aharona Appelfelda - „Badenheim 1939”. Projekt ten jest wynikiem współpracy artystycznej między teatrami w Wiedniu i Katowicach. Do pracy został zaangażowany niemal cały zespół aktorski Teatru Śląskiego, trzech aktorów austryjackich oraz studenci Studium Aktorskiego. Całoscią projektu kieruje Piotr Szalsza – reżyser na stałe mieszkający w Wiedniu. Dodatkowym atutem tej realizacji jest specjalnie skomponowana muzyka Zbigniewa Bargielskiego oraz ciekawa choreografia Marty Pietruszki. „Badenheim 1939” w zamyśle twórców ma mieć charakter międzynarodowy, stąd spektakl będzie grany w dwóch wersjach – obcojęzycznej (niemiecki, jidysz, polski) oraz polskiej. Prapremiera wersji międzynarodowej odbędzie się 20 listopada, a dzień później – 21 listopada - będzie można zobaczyć spektakl po polsku. Przez najbliższy miesiąc spektakl będzie grany na przemian w dwóch wersjach językowych. 

Będąc na prapremierze „Badenheim 1939”, nie można przeoczyć wernisażu wystawy Jerzego Moskala, który odbędzie się 20 listopada w Galerii Foyer Teatru Śląskiego. Jerzy Moskal to artysta plastyk, scenograf i scenarzysta. Artysta zainicjował powołanie Centrum Scenografii Polskiej w Katowicach, którym kierował do 2006 roku. W tym czasie również powołał nagrodę Koryfeusz Scenografii Polskiej przyznawaną przez Centrum Scenografii Polskiej. Do dziś Jerzy Moskal nieprzerwanie pracuje jako scenograf teatralny, operowy i filmowy. W 2002 roku wydał bogato ilustrowaną autobiografię „Gdzie jest mój teatr”. Jest laureatem licznych nagród artystycznych za scenografię, Złotych Masek m.in. Za „Roku polskiego pory” oraz zdobywcą nagród specjalnych za wystawy. 

Z kolei dwa dni wcześniej – 18 listopada – na deskach Sceny Kameralnej Teatru Śląskiego zostanie zaprezentowany spektakl muzyczny „Multimedialne Coś” w ramach Jubileuszu Bogusława Schaeffera, który obchodzi w tym roku 80 urodziny i 60-lecie pracy twórczej. Bogusław Schaeffer jest jednym z najchętniej wystawianych autorów polskich spośród żyjących dramatopisarzy. Kompozytor, teoretyk i krytyk muzyczny, pedagog, dramatopisarz, grafik, przedstawiciel awangardy muzycznej. Śląskiej publiczności znane są jego dramaty sceniczne z cyklu „Scenariusze dla Aktorów” („Scenariusz dla nieistniejącego lecz możliwego aktora instrumentalnego”, „Kwartet dla czterech aktorów”, „Scenariusz dla trzech aktorów”). „Multimedialne coś” to spektakl, którego prapremiera miała miejsce w 2007 roku, a obecnie wchodzi w skład programu trasy Jubileuszowej po Polsce. Na scenie zobaczymy Marka Frąckowiaka, Waldemara Obłozę, Agnieszkę Wielgosz oraz samego Mistrza Ceremonii – Bogusława Schaeffera przed fortepianem. „Nawiązałem tu do moich sztuk przed czterdziestu laty – do solowego Scenariusza i Audiencji. Tu – jak i tam – aktor czyta swój tekst, czytając interpretuje to, co da się interpretować, ale kiedy poczuje wenę, gra bez tekstu jak dobry pianista, który zna utwór, ale woli mieć przed nosem nuty.” - o „Multimedialnym Coś” mówi Bogusław Schaeffer.



Małgorzata Bryl-Sikorska
Dziennik Teatralny Katowice
13 listopada 2009
Spektakle
Badenheim 1939