Podpatrywanie dnia dzisiejszego

Teatr Europy w kilku odsłonach: od unowocześnionej klasyki po sceniczne paradokumenty. Znany jest repertuar III Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Dialog we Wrocławiu, który odbędzie się 8 - 16 października - z epilogiem w dwóch ostatnich dniach miesiąca

Organizatorzy pod wodzą dyrektor Krystyny Meissner zaprosili 17 przedstawień z Europy.

Po dwa pokażą Łotwa i Węgry, po jednym: Austria, Belgia, Holandia, Litwa, Niemcy, Rosja i Wielka Brytania.

Polska będzie reprezentowana sześcioma widowiskami. Łotwa, dodatkowo, pokaże film.

W opisach przedstawień najczęściej pojawia się słowo "współczesność". Dotyczy to nie tylko najnowszych utworów, ale i klasyki. Zobaczymy cztery sztuki Szekspira: "Kupca weneckiego" w reżyserii Jonasa Vaitkusa z Litwy, "Miarkę za miarkę" Simona McBurneya z Wielkiej Brytanii - "z prowokacyjnymi odniesieniami do współczesności"; "Otella" Stefana Puchera z Niemiec w stylistyce popkultury oraz "Makbeta" Teatru Biuro Podróży z Poznania ukrytego pod tytułem "Kim jest ten człowiek we krwi?" Piotra Szkotaka.

Uwspółcześniony został też Czechow. "Wujaszek Wania" w inscenizacji Luka Percevala z Belgii, ma być studium psychologicznym ludzi z przytułku dla starców. Za to "Mewa" (obok "Sztuki hiszpańskiej" Yasminy Rezy) stała się dla Krystiana Lupy częścią "Niedokończonego utworu na aktora" z Teatru Dramatycznego w Warszawie. Ten sam reżyser pokaże też autorski spektakl z krakowskiego Starego Teatru - "Zaratustrę" według Friedricha Nietzschego.

Współczesne przesłanie ma zawierać "By Gorky" Alvisa Hermanisa z Łotwy według "Na dnie" Maksyma Gorkiego oraz polska wersja "Ślubu" Gombrowicza z Teatru im. Horzycy w Toruniu wyreżyserowana przez Elmo Nüganena z Estonii. Árpád Schilling z Węgier wystawił nowe odczytanie "Fedry" Istvána Tasnádiego, zaś jego "BLACKland" mówi o korupcji, hipokryzji społecznej, ideowej i religijnej, aborcji czy maltretowaniu więźniów w Abu Ghraib.

Z kolei holenderska "Wielka wojna" Pauline Kalker zbudowana jest na podstawie frontowych listów żołnierzy pierwszej wojny światowej.

W pozostałych przedstawieniach dzień dzisiejszy jest niemal paradokumentalnym odwzorowaniem rzeczywistości.

"Made in Poland" Przemysława Wojcieszka z Legnicy zawiera kliniczny wręcz opis sytuacji zbuntowanego chłopaka z blokowiska. Podobny temat odnajdziemy w łotewskim "Długim życiu" - drugim spektaklu Alvisa Hermanisa podczas tegorocznego Dialogu - który podpatruje jeden dzień z życia starych mieszkańców tzw. komunałki.

Gospodarze festiwalu, czyli Teatr Współczesny, pokażą - wyprodukowaną wspólnie z Wrocławskim Teatrem Pantomimy - "Nakręcaną pomarańczę" Anthony\'ego Burgessa w reżyserii Jana Klaty.

Pokaz "Z Czerwonej Księgi Wymierania" przygotowany został przez cenionego rosyjskiego kompozytora Aleksandra Bakszi. Widowisko nawiązuje do światowego raportu o ginących na ziemi gatunkach zwierząt i roślin, tzw. Czerwonej Księgi Wymierania. Autor przedstawienia wpisał do niej także ginące pierwotne kultury i cywilizacje ludzkie.

"Ostrzeżenie przed przyszłością" z Austrii to z kolei projekt muzyczno-teatralny Christopha Marthalera, opisujący akt zaplanowanej na wielką skalę zbrodni - eutanazji psychicznie chorych dzieci w czasie II wojny światowej.



Janusz R. Kowalczyk
Rzeczpospolita
19 lipca 2005