Politycy jako stwory z bajek

Politycy, samorządowcy i przedsiębiorcy z Podbeskidzia w sobotę wystąpili w przedstawieniu teatralnym. Dochód z biletów przeznaczą na pomoc osobom niepełnosprawnym

Na scenie Teatru Polskiego w Bielsku-Białej publiczność zobaczyła aniołki, Myszkę Miki i Czerwonego Kapturka. Scenariusz napisał, jak przed rokiem, satyryk Tomasz Szulakowski. a pomysłodawczynią całości była Małgorzata Handzlik, posłanka do Parlamentu Europejskiego. Wcieliła się w złowrogą Diabolique, którą pod koniec przedstawienia aniołki unieszkodliwiają za pomocą "Świętego Granatu z Antiochii".

- Nie było łatwo. Publiczność więcej od nas oczekiwała. A pomimo skromnego doświadczenia na scenie wszyscy jesteśmy amatorami. No i bardzo trudno było wcielić się w postać negatywną - wyjawiła nam tuż po przedstawieniu europosłanka.

Dochód z biletów, 30 tys. zł, został przekazany Stowarzyszeniu "Razem", które buduje w Bestwinie dom dla osób z upośledzeniem umysłowym. Patronat nad imprezą objęli m.in. bp Tadeusz Rakoczy oraz Jacek Krywult, prezydent Bielska-Białej, który wziął udział w spektaklu jako Lektor.



Marcin Hetnał
Gazeta Wyborcza Bielsko-Biała
8 grudnia 2009