Portret pokolenia współczesnych 30-latków

Portretem zagubionego pokolenia współczesnych 30-latków ma być najnowsza sztuka w opolskim teatrze dramatycznym w reż. Kuby Kowalskiego. Spektakl "Dolce Vita" inspirowany był m.in. filmem o tym samym tytule Federico Felliniego i "Kartoteką" Tadeusza Różewicza.

Tekst dwojga autorów - Julii Holewińskiej i reżysera sztuki Kuby Kowalskiego - nawiązuje również do awangardowego poematu amerykańskiego poety Allena Ginsberga "Skowyt". Premiera "Dolce Vita" odbyła się 3 maja. Dyrektor Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu Tomasz Konina podkreślał, że choć każda premiera jest w teatrze świętem, to "Dolce Vita" jest "świętem niezwykłym". - To dlatego, że po raz pierwszy od dawna miała u nas miejsce prapremiera spektaklu, specjalnie dla nas napisanego - zaznaczył i dodał, że to jeden z najciekawszych współczesnych tekstów, jakie pojawiły się w polskim teatrze w ostatnich latach. Holewińska tłumaczyła, że pisząc tekst wraz z Kowalskim wyszli od scenariusza filmu Felliniego, a w trakcie pracy doszła też do tego inspiracja "Kartoteką" - głównie pod względem formy - oraz "Skowyt". - Te trzy teksty powstały w innych przestrzeniach i warunkach historycznych, ale pochodzą mniej więcej z tego samego okresu - tłumaczyła zastrzegając jednak, że były one wyłącznie inspiracją. Kowalski dodał, że "pierwsze było uwiedzenie obrazem Felliniego" i próba przeniesienia go w obecne warunki. - Postawiliśmy sobie pytanie kim dziś byłby Marcello. Im dłużej siedzieliśmy nad scenariuszem tego filmu, tym bardziej oddalał się Rzym lat 60-tych i tym więcej było współczesności - mówił reżyser.

Tłumaczył, że efektem jest sztuka o podróży przez życie współczesnego 30-latka, mieszkańca Warszawy. Swego rodzaju mapa życia bohatera - jego relacji z kobietami, rodzicami, mapa ambicji, pracy zawodowej. Historia kogoś, który żyje w "rozkroku" pomiędzy współczesnymi, nowoczesnymi modelami życia czy związku, a "tradycyjną Polską", która w nim tkwi oraz między "nadmiarem wyborów". - Tematem, który przewija się przez cały ten tekst, jest pojęcie wolności. Do jakiego stopnia współczesny człowiek, mieszkaniec dużego miasta, dokonujący pozornie wolnych wyborów, jest wolny; czym dla niego ta wolność jest i jakim jest tak naprawdę dla niego ciężarem - tłumaczył Kowalski. Holewińska dodała, że tak jak dla Felliniego w jego filmie Rzym był jednym z bohaterów, tak dla ich sztuki będzie nim Warszawa. - Ale ta Warszawa w naszym spektaklu jest raczej soczewką całej Polski. To opowieść o bohaterze we współczesnej Polsce, urodzonym jeszcze przed transformacją, dorastającym w epoce wczesnego kapitalizmu i żyjącego dzisiaj - mówiła. Spektaklowi towarzyszyć będzie muzyka grana na żywo, za którą odpowiada Radek Duda. Na scenie pojawi się cały zespół, w którym będą bas, perkusja, instrumenty klawiszowe, gitara i saksofon. Dyrektor opolskiego teatru podkreślił, że prapremiera spektaklu "Dolce Vita" jest jednym z najważniejszych wydarzeń towarzyszących 39. Opolskim Konfrontacjom Teatralnym Klasyka Polska, które odbywać się będą od 18 do 26 maja.

- Celowo chciałem zestawić najbardziej klasyczne dzieła polskiej literatury - "Dziady", "Zemstę" czy "Balladynę" - z tekstem, który powstał przed chwilą, bardzo współczesnym, który nie tylko odwołuje się do absolutnej klasyki, takiej jak "Kartoteka", ale też stanowi bardzo istotną próbę rozmowy o Polsce dzisiaj - mówił Konina.



(-) (-)
(PAP)
5 maja 2014
Spektakle
Dolce Vita