Postawili na interaktywność

W pierwszym dniu bytomskiej "Teatromanii", która w tym roku wyjątkowo zaskakuje różnorodnością, mieliśmy do wyboru aż cztery spektakle. Późnym wieczorem na bytomskim Rynku zaprezentował się Teatr Strefa Ciszy z Poznania, którego podstawowy zespół tworzą cztery osoby, ale przy niektórych projektach współpracuje z trzydziestoosobową grupą przyjaciół i sympatyków.

Teatr Strefa Ciszy przyjechał na Śląsk ze spektaklem „Nauka Latania”, mającym premierę w 2006 roku. Pogoda niestety nie dopisała, więc na Rynku, który utracił wiele ze swej dawnej świetności, nie było tłumów. Jednak ci, którym nie straszny deszcz i chłód, mieli okazję wziąć czynny udział w niecodziennym happeningu. W prostej inscenizacji i w scenografii oszczędnej w środki, przy dźwiękach jarmarczno-festynowej muzyki, widz poddany zostaje swego rodzaju eksperymentowi. 

Całość zaczęła się dość niewinnie. Bytomianie obdarowani zostali numerkami, następnie siadali na ponumerowanych łóżkach i oddali się przyjemnej zabawie. Po lekkim, zabawnym i dowcipnym początku, koniec okazał się nieco inny. Umundurowana i wyposażona w pałki policyjne i broń grupa pokazuje jacy jesteśmy naprawdę…

Teatr Strefa Ciszy postawił na interaktywność, posługując się w dużej mierze improwizacją. W „Nauce Latania” próbuje się nas namówić do odpowiedzialności, a krytykowany jest szeroko pojęty, dostrzegalny na każdym rogu konformizm społeczny.



Małgorzata Izydorczyk
Dziennik Teatralny Katowice
1 czerwca 2009
Spektakle
Nauka Latania