Powszechny podsumowuje sezon

"Szalone nożyczki" i "Alicja w krainie czarów" to absolutne hity minionego sezonu artystycznego w Teatrze Powszechnym w Radomiu. Łącznie teatr na wszystkich trzech scenach przyjął w minionym sezonie ponad 70 tysięcy widzów!

- To także aż 450 zagranych spektakli - mówią Jolanta Korłub - Ogonkowska, konsultant literacki teatru i Jolanta Janus, szefowa Biura Obsługi Widza. 

Jolanta Janus podaje nam dane: farsę "Szalone nożyczki" [na zdjęciu] zagrano od Sylwestra tylko 38 razy a obejrzało ją ponad 13 tysięcy widzów!

"Szalone nożyczki" Paula Pörtnera w reżyserii Jerzego Bończaka trafiły w gusta publiczności.

Brawurowa, niezwykle zabawna komedia kryminalna "z niespodzianką", grana będzie i w nadchodzącym sezonie a powodzenie gwarantowane.

Powodzenie należy wróżyć także "Alicji w krainie czarów" na podstawie powieści Lewisa Carrolla w adaptacji i reżyserii Cezarego Domagały i w pięknej oprawie plastycznej Jerzego Rudzkiego. Taka "Alicja" to dodatkowe przeżycie dla małych i całkiem dużych widzów.

Dobre i rano? 

Podobały się także inne propozycje Powszechnego: komedia "Czego nie widać" Michaela Frayna w reżyserii Tomasza Dutkiewicza i swojska "Zemsta" Fredry, choć ten udany spektakl grano raczej w godzinach porannych.

Podobnie jak bardzo dobrą "Zbrodnię i karę" według Dostojewskiego, w adaptacji i reżyserii Grigorija Lifanova.

Prawda, jest to w szkolnych lekturach ale mamy nadzieję, że tak dobre przedstawienie stanie się dostępne także dla widzów dorosłych.

Czy całkiem skazana zostanie na "przedpołudnie" ostatnia premiera sezonu - "Moralność pani Dulskiej" Zapolskiej? Przedstawienie również zachwyciło publiczność więc chwała jego twórcom.

Może więc w nowym sezonie i "Moralność zawita na seanse wieczorne?

Poważne przedstawienie - "Brat naszego Boga" Karola Wojtyły ze wspaniałą rolą Janusza Łagodzińskiego, też znalazło uznanie widzów.

Była i najnowsza dramaturgia

Teatr pamięta o najnowszej dramaturgii. Dlatego pokazał "Eldorado" Mariusa von Mayenburga w reżyserii Janusza Łagodzińskiego, "Jednorękiego ze Spokane" Martina McDonagha oraz "Norway. Today" Igora Bauersimy,opartą na autentycznych wydarzeniach i mówiącą o zagubieniu młodzieży w otaczającym świecie.

Była także radomianka - Teresa Opoka i jej "Uliczna ballada" - reminiscencja radomskiego Czerwca 76.

Frajda dla dzieci i sympatyków musicali

Frajdę miały dzieci. Na najmłodszej scenie lalkowej obejrzały sztuki Nieznośka i kmieć", Marty Guśniowskiej i bardzo wdzięczne "Opowieści o Piesku i Kotce" Josefa Čapka i Emili Hoffmanovej.

Tu znów wzbudzała zachwyty scenografia i piękne lalki.

Na brak widzów nie narzekały pozycje z poprzednich sezonów: "Mayday" Raya Cooneya, "Siostrunie" Dana Goggina i oczywiście nieśmiertelne musicale: "Skrzypek na dachu, "Piaf" i "Carmen Latina" z egzotyczną muzyką i wizją.

Czy w nowym sezonie wznowi pracę Kabaret Wzięty" 27 marca ubiegłego roku pokazał premierowe" Pro publico betono" w reżyserii Jarosława Rabendy. I zamilkł

Co nas czeka?

Są już zapowiedzi na nowy sezon: "Powrót Odysa" na podstawie dramatu Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Janusza Wiśniewskiego no i Gombrowicz! Jubileuszowy X Międzynarodowy Festiwal Gombrowiczowski odbędzie się 20-27 października a kilkudniową wielką teatralną ucztę, podczas której gościć będziemy zespoły z kilku krajów świata, zainauguruje premiera Teatru Powszechnego - "Dzienniki" w reżyserii Mikołaja Grabowskiego.

W Sylwestra będzie premiera "Sztukmistrza z Lublina" czyli musicalu na podstawie powieści Isaaca Bashevisa Singera w reżyserii Macieja Korwina.

Szykuje się następny udany sezon.

Barbara Koś
www.echodnia.eu
21 czerwca 2012