Pożegnanie z tytułem
Od 10 do 16 lutego na Scenie Kameralnej Teatru im. Jaracza zobaczyć będzie można ostatnie przedstawienia spektaklu "Bar Babylon" wg tekstu Radosława Paczochy.W małym, amerykańskim miasteczku popełniono zbrodnię. Nieznany sprawca zakatował młodą prostytutkę Laurę, a jej ciało odnaleziono rankiem w porzuconym samochodzie. Rozpoczyna się śledztwo, opowiadane z perspektywy podejrzanych mężczyzn, którzy - traf chciał - korzystali ostatniej nocy z rozkosznych objęć kobiety. Mord ociera się o zbrodnię doskonałą, stąd wszyscy pozostają w kręgu podejrzeń. Ich dotychczasowe życie, dalekie od norm moralności, pozwala przypuszczać, że zrobili to w pojedynkę lub razem. Są karciarzami, karykaturami cuchnących i złych macho. Scenerię śledztwa wypełnia tytułowy bar "Babylon", pobliski burdel z rezolutną burdelmamą, po cichu przemykają brudni Meksykanie, purytańskie kobiety w szlafrokach i papilotach snują opowieści o porządnym, rodzinnym życiu. Nic dodać, nic ująć - prześmiewczo potraktowana klasyka amerykańskiego kryminału, z którego wyrastali i Eastwood, i Tarantino.
"Bar Babylon" autorstwa młodego dramaturga Radosława Paczochy karmi się naszą chorobliwą żądzą kryminalnych zagadek, które - jak zauważa autor - wyparły niegdysiejsze mity. W mitach z rąk bogów ginęli herosi, w popkulturze podejrzane typy zarzynają łatwe ofiary. Pozornie w kryminalnej zagadce chodzi o jedno: kto i dlaczego zabił? Ofiara, zwłaszcza prostytutka, jest ledwie pretekstem. Sprawca, pozostając nieuchwytny, rzuca ludzi w kłębowisko domysłów, podejrzeń i strachu zagłuszanego kłamstwem. Cokolwiek człowiek uczynił, czegokolwiek nie zrobił, zawsze powinien mieć alibi. W przeciwnym razie może stać się podejrzanym typem - brakującym elementem kryminalnej układanki.
10, 14, 15, 16 lutego, godz. 19:00, Scena Kameralna przy ul. Pstrowskiego 23
(-)
Materiał Teatru
6 lutego 2013