Pracowite miesiące Good Girl Killer
24 i 25 czerwca Good Girl Killer, jako jedyna formacja z Trójmiasta, wystąpi na XIX Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym Malta w Poznaniu. Później też nie będą próżnować - do końca roku artyści planują między innymi aż trzy premiery.Good Girl Killer, jako jedyna formacja z Trójmiasta, wystąpi na XIX Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym Malta w Poznaniu, który odbędzie się 24 i 25 czerwca. Później też nie będą próżnować - do końca roku artyści planują między innymi aż trzy premiery
Formacja Good Girl Killer powstała na początku 2005 roku jako wspólne przedsięwzięcie czwórki trójmiejskich artystów: tancerek Anny Steller i Magdy Jędry oraz muzyków Zbigniewa Bieńkowskiego i Grzegorza Welizarowicza. Grupa zadebiutowała taneczno-muzycznym spektaklem "Good Girl Killer", poświęconym... kasecie magnetofonowej. W zeszłym roku odbyła się premiera ich drugiej produkcji, widowiska "Akcja", które jest adaptacją dramatu Sama Sheparda. To udane i oryginalne przedstawienie, podobnie jak spektakl debiutancki, daleko wykraczające poza formę typową dla teatru tańca. W porównaniu ze składem "Good Girl Killer" w grupie nastąpiła jedna zmiana; Bieńkowskiego na scenie zastąpił tancerz i choreograf Krzysztof Leon Dziemaszkiewicz, członek głośnego Teatru Ekspresji Wojciecha Misiuro, lider Teatru Patrz Mi Na Usta.
To właśnie "Akcję" grupa pokaże na Festiwalu Malta. Już samo zaproszenie do udziału w imprezie jest dużym wyróżnieniem. - Na Maltę jedziemy drugi raz - opowiada Anna Steller. - Bo w Poznaniu, w sekcji "Nowe Sytuacje" [prezentującej nowe zjawiska teatralne - red.] graliśmy już "Good Girl Killer". Teraz "Akcję" pokazujemy już w głównej części prezentacji festiwalowych.
Jednak najwięcej pracy czeka członków grupy już po powrocie z Poznania. W lipcu jadą do Quebecu, gdzie wspólnie z tancerzami z Kanady i Belgii przygotują widowisko plenerowe. A już na sierpień, na Gdański Festiwal Tańca (17-30 sierpnia), GGK zapowiada dwie premiery. Kolejny spektakl formacja chce przygotować jeszcze przed końcem roku. - Będzie to powrót do estetyki z "Good Girl Killer", czyli rodzaj scenicznego kolażu, z muzyką na żywo - mówi Steller. - Chcielibyśmy do współpracy zaprosić także trójmiejskich plastyków. Bo z założenia GGK powstała jako grupa otwarta na nowe osoby, eksperymentująca, nie ograniczająca się wyłącznie do teatru tańca.
Mirosław Baran
Gazeta Wyborcza Trójmiasto
23 czerwca 2009