Przygody misia i śpiącej królewny w teatrze dla dzieci

Wakacyjne atrakcje dla maluchów przygotował Zdrojowy Teatr Animacji w Cieplicach, dzielnicy Jeleniej Góry.

Jutro (25 czerwca) mali jeleniogórzanie obejrzą "Leśne przygody Tymoteusza". 

Przedstawienie jest drugą częścią perypetii ulubieńca dziecięcej widowni, wymyślonego przed laty przez Jana Wilkowskiego. Chodzi o Tymoteusza, który jest niezwykle sympatycznym misiem. Najmłodsi wybiorą się wraz z nim na grzybobranie do lasu. 

Podczas leśnej wyprawy na głównego bohatera czeka mnóstwo niespodzianek. Oczywiście, w spektaklu nie zabraknie znanego już małym widzom chytrego liska, który tym razem wcieli się w rolę myśliwego. Na scenie pojawi się także jak zwykle bardzo opiekuńczy tato w postaci niedźwiedzia. 

Teatralny serial autorstwa jednego z najznakomitszych polskich lalkarzy na stałe wszedł do repertuaru teatrów lalkowych, ciesząc się od lat niesłabnącą popularnością. Atrakcyjność historii o Tymoteuszu, połączona z łagodną dawką dydaktyzmu i odpowiadająca dziecięcej wrażliwości plastyka, powodują, że kolejna premiera Sceny Animacji na pewno spotka się z gorącym przyjęciem publiczności.Początek przedstawienia o godz. 11. 

Natomiast w piątek na teatralnej scenie animacji zagości spektakl pt. " Śpiąca Królewna". To adaptacja jednej z najpiękniejszych i najpopularniejszych baśni o królewnie uśpionej czarem złej wróżki i obudzonej po stu latach pocałunkiem księcia. We współczesnej wersji teatralnej fabuła bajki przeplata się z opowieścią o dzieciach, które niechętnie idą wieczorem do łóżek. Kanwą spektaklu jest sen, w którym śnią się baśnie. 

Reżyserka przedstawienia Beata Pejcz zrealizowała wersję historii o księżniczce ukłutej wrzecionem. Wątki bajkowe są pomieszane z historią dzieci, które nie chcą iść spać. 

Urok tego przedstawienia tkwi w scenografii i elementach dekoracyjnych wykorzystanych umiejętnie przez Pawła Pawlaka. Poduszki przekształcające się w lalki, łóżko czy stół - takie pomysły sprawiły, że przedstawienie zaskakiwało wizualnie. 

Widowisko trwa godzinę. Jest adresowane do widzów w wieku od 5 do 11 lat. Rozpoczyna się również o godz. 11. 

Pierwszego lipca, w środę, będzie można zobaczyć spektakl "Ach, ta Mysia". To opowieść o sile przyjaźni i jej znaczeniu w życiu każdego z nas. Widowisko jest historią mieszkańców zamieszkujących w jednym domu: gospodyni Maryny, która panicznie boi się myszy, małej, zabawnej myszki Mysi i leniwego, gburowatego kota Kiciusia. 

Wejście na wszystkie przedstawienia jest płatne. Bilet kosztuje 11 złotych. Taniej będzie, jeśli wybierzemy się na spektakl czteroosobową rodziną: wtedy za bilet zapłacimy tylko 33 zł.

Katarzyna Wilk
POLSKA Gazeta Wrocławska
24 czerwca 2009