Różewicz uśmiechnięty

Wielki poeta kończy 85 lat. W poniedziałek w telewizji wyjątkowe filmowe spotkanie z Tadeuszem Różewiczem

Tadeusz Różewicz jest znany z tego, że nie znosi mediów. W niejednym wierszu humorystycznie pastwił się nad prześladującymi go dziennikarzami. Jest także trudnym jubilatem. W różewiczowskim numerze 'Kwartalnika Artystycznego' (2006/2) Leszek Szaruga wspomina, jak poeta 'zepsuł' Karlowi Dedeciusowi ceremonię swego 75-lecia w Berlinie. Dziś autor 'Niepokoju' kończy 85 lat. I, jak zwykle, będzie się bronił przed wszystkimi, którzy chcą coś 'zrobić/ ze mną z moim czasem/ z moimi myślami wierszami/ z moją przeszłością'. 'Oszczędźcie mi: / jubileuszów/ >sukcesów dwie siekierki, Tadziu, /jak człowiek przejdzie/ przez nie, to dalej/ wszystko pójdzie gładko/ jak po maśle Tato, powiedz mi,/ czy warto jest żyć?

Tadeusz Sobolewski
Gazeta Wyborcza
9 października 2006