Samotni i nieszczęśliwi

8 grudnia o godz. 17.30 i 20.15 w Operze Krakowskiej w "Berku..." z Teatru Kwadrat w Warszawie zagrają Paweł Małaszyński i Ewa Kasprzyk.

Ewa Kasprzyk w roli emerytki? Tak, tak, i to niedługo, zobaczymy aktorkę wcielającą się w tę postać w spektaklu warszawskiego Teatru Kwadrat "Berek, czyli upiór w moherze" (na zdjęciu) Ewie Kasprzyk towarzyszy Paweł Małaszyński. Co się wydarzy, gdy sąsiadami zostaną emerytowana bufetowa spędzająca całe dnie przed telewizorem i 30-letni gej? O tym widzowie przekonają się już w poniedziałek. Akcja spektaklu skupia się na lokatorach dwóch malutkich mieszkań na jednym z typowych polskich blokowisk. Oboje są samotni i nieszczęśliwi, ale jako sąsiedzi nie żyją w zgodzie -starsza kobieta oskarża gejów o wszelkie zło na świecie, młody mężczyzna zaś drwi z "moherowego" usposobienia emerytki. W końcu jednak ich drogi się splatają, dzięki czemu bohaterowie mogą lepiej się poznać. Z upływem czasu rodzi się między nimi sympatia i zrozumienie. Obok Ewy Kasprzyk i Pawła Małaszynskiego na scenie zobaczymy Martę Żmudę-Trzebiatowską i Marcina Kwaśnego.

Spektakl prezentowany będzie w Operze Krakowskiej, gdzie dzień wcześniej, 7 grudnia, o godz. 13, w cyklu "Spotkanie z artystą", będziemy mogli posłuchać opowieści Kazimierza Wisniaka, wybitnego scenografa, twórcy oprawy plastycznej wielu legendarnych już spektakli. Warto zaznaczyć, że spektakl jest adaptacją głośnej powieści "Berek" Mariusza Szczygielskiego, opowiadającej o dwóch światach, tak różnych, współżyjących w jednej kamienicy. Autor, z dużą dozą humoru, próbuje zrozumieć różnice widoczne w dzisiejszej Polsce.



(-)
Materiał Teatru
8 grudnia 2014