Scena na plaży nie dla niepełnosprawnych?

Scena Letnia w Gdyni Orłowie przy dobrej pogodzie przeżywa prawdziwe oblężenie. Na spektaklach można zauważyć także osoby niepełnosprawne. Organizatorzy twierdzą, że robią, co mogą, by ułatwić im oglądanie spektaklu, jednak widzowie na wózkach, mają co do tego poważne wątpliwości.

O swoich problemach związanych z obecnością na sobotnim przedstawieniu w Orłowie napisał do nas pan Jakub. Choć zauroczony grą aktorów oraz możliwością oglądania aktorów na plaży, ma zastrzeżenia do tego, jak został potraktowany przez obsługę. Wcześniej, drogą elektroniczną, otrzymywał zapewnienia, że poruszanie się na wózku nie będzie żadną przeszkodą dla oglądania spektaklu.

Oto jego opowieść:

Jestem osobą niepełnosprawną, poruszającą się na wózku inwalidzkim. w sobotę byłem na spektaklu na Scenie Letniej w Gdyni Orłowie. Do spektaklu nie mam żadnych zastrzeżeń - świetna sprawa. Natomiast organizacja pozostawia wiele do życzenia.

Dzień przed spektaklem zadzwoniłem do teatru, informując, że na przedstawieniu pojawi się osoba na wózku. Osoba, która ze mną wówczas rozmawiała, powiedziała mi, że jest dojście od strony Kolibek . Okazało się, że owszem jest, ale piaszczyste, pełne kolein, nierówności i kamieni, bez jakiegokolwiek oświetlenia. Dobrze, że byli ze mną opiekunowie, bo sam na pewno nie dałbym rady pokonać tej drogi. Nie wiem, jak radzą sobie osoby niepełnosprawne, które są same, a chcą zobaczyć ten rodzaj sztuki, jakim jest teatr. Po wielu trudnościach udało mi się dotrzeć na miejsce.

Bileterka poinformowała mnie, że mogę stanąć z boku. Nie było żadnych wyznaczonych miejsc dla osób niepełnosprawnych, więc zmuszony byłem stać w przejściu. Tymczasem kilka miesięcy temu Teatr Miejski w Gdyni informował mnie za pośrednictwem poczty elektronicznej: "Wejście na scenę zaprojektowane jest tak, że można spokojnie wjechać wózkiem, przed sceną znajduje się wystarczająco dużo miejsca, aby komfortowo mógł pan oglądać spektakle".

Wcale nie było tak dużo miejsca, ludzie nie mogli przejść i wzajemnie sobie przeszkadzaliśmy. Nie wymagam specjalnego traktowania, ale uważam, iż takie miejsca powinny być przystosowane dla wszystkich.

Odpowiada Iwona Walkusz, z biura promocji Teatru Miejskiego w Gdyni:

Teatr Miejski im. Witolda Gombrowicza w Gdyni, jako użytkownik sceny w Orłowie, doskonale zdaje sobie sprawę z niedogodności i trudności, na jakie napotykają osoby niepełnosprawne. Mając tę świadomość, każdego roku w napięciu oczekujemy naszych specjalnych gości, chcąc dołożyć wszelkich starań, aby czuli się na Scenie Letniej komfortowo.

Niestety, scena ta położona jest w warunkach naturalnych, gdzie prawa przyrody mają zdecydowaną przewagę nad prawami człowieka, i komplikują życie nie tylko naszych widzom, ale także artystom, którzy pracują latem w bardzo ciężkich warunkach. Jednocześnie przecież, to właśnie z tego powodu scena ta jest miejscem tak urokliwym.

Bardzo się cieszymy, że po wszystkich tych trudach, spektakl spełnił pana oczekiwania i spowodował, że został pan z nami do końca, a po spektaklu, spełnił swoje marzenie, poznając naszą artystkę Dorotę Lulkę.



Jakub Jakub
http://kultura.trojmiasto.pl
8 sierpnia 2013