Scena Polska zamknie „tryptyk zegadłowiczowski"

To już trzeci raz, gdy zespół Sceny Polskiej sięgnie po twórczość Emila Zegadłowicza. Po raz pierwszy pokazano w 2009 roku dramat „Głaz graniczny". Następnie Zegadłowicz pojawił się w repertuarze Teatru Cieszyńskiego w 2015 roku za sprawą „Powsinóg beskidzkich". Tym razem widzowie zobaczą tragedię w trzech aktach „Lampkę oliwną".

Powstały w 1923 roku utwór „Powsinogi beskidzkie" to stylizowany zbiór sześciu ballad, uznany za jedno z najważniejszych osiągnięć poetyckich twórcy. Zegadłowicz uciekał w samotne eskapady w Beskidy, podczas których pisał utwory przedstawiające świat folkloru i wierzeń ludowych. „Poezja moja wyrosła na tle gór, jasna po stronie słonecznej, mroczna po stronie cienistej" - pisał o „Powsinogach" ich autor. Zegadłowicz umarł w 1941 roku w Sosnowcu. Schorowany i przygnębiony wojną zanotował w swoim dzienniku: „Odchodzę bez lęku, spokojnie, jakby w ciszę wielkiego lasu". W inscenizacji „Powsinóg beskidzkich" wystąpił cały zespół Sceny Polskiej, a za adaptację i reżyserię dzieła Zegadłowicza, a także scenografię odpowiadał Bogdan Kokotek. Co warte podkreślenia, spektakl „Powsinogi beskidzkie" otrzymał nagrodę specjalną w I edycji konkursu na inscenizację dawnych dzieł literatury polskiej „Klasyka Żywa" w 2015 roku, który jest organizowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego.

Już 6 października Scena Polska sięgnie po tekst Zegadłowicza po raz trzeci. Tym razem będzie to tragedia w trzech aktach „Lampka oliwna", która była debiutem dramaturgicznym pisarza. Prapremiera tej sztuki miała miejsce 31 maja 1924 w reżyserii Stanisławy Wysockiej w krakowskim Teatrze im. Juliusza Słowackiego. Jak mówi reżyser inscenizacji Bogdan Kokotek, na Scenie Polskiej zostanie zamknięty „tryptyk zegadłowiczowski". – „Lampka oliwna" to dramat, ja to nazywam „dramatem wiejskim", gdzie dominuje realizm poetycki. Z jednej strony jest to sztuka realistyczna, ale z drugiej strony wiele w niej poezji, magii i to mam nadzieję, że uda nam się to wyeksponować – mówił niedawno Kokotek w wywiadzie publikowanym na naszych łamach.

Podobnie jak we wcześniejszej inscenizacji dzieła Zegadłowicza, w „Lampce oliwnej" zobaczymy większość zespołu aktorskiego Sceny Polskiej. Tym razem główna rola żeńska spadnie na barki Patrycji Sikory. – Zagra główną rolę żeńską tego przedstawienia, czyli przed nią jedno z poważniejszych wyzwań aktorskich w dotychczasowej pracy artystycznej. Myślę, że już dojrzała do tego, by wziąć na siebie odpowiedzialność poprowadzenia spektaklu – zaznaczył Kokotek. Jedną z głównych ról męskich zagra z kolei współpracujący wcześniej z zespołem Maciej Cymorek, niedawny absolwent PWST.

Warto też podkreślić, że tą właśnie inscenizacją Scena Polska Teatru Cieszyńskiego po raz kolejny zawalczy o wyróżnienie w konkursie „Klasyka Żywa", staje bowiem do trzeciej edycji tego prestiżowego wydarzenia w polskim środowisku teatralnym. Ponadto „Lampka oliwna" wpisuje się w 27. edycję Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego „Bez granic" w Cieszynie i Czeskim Cieszynie. To właśnie podczas tego festiwalu 6 października o godz. 19.00 na scenie Teatru Cieszyńskiego w Czeskim Cieszynie będzie miała miejsce premiera „Lampki oliwnej".



Małgorzata Bryl-Sikorska
Blog Teatr to my
30 września 2017
Spektakle
Lampka oliwna
Portrety
Bogdan Kokotek