Skrzetuski, Kmicic i Wołodyjowski na jednej scenie

"Trylogia" według Jana Klaty z Anną Dymną (Baśka) i Krzysztofem Globiszem (Kmicic) zakończy w ten weekend 45. Przegląd Teatrów Małych Form "Kontrapunkt" w Szczecinie. Kto zdobędzie grand prix konkursu, dowiemy się w niedzielny wieczór.

"Marzy mi się Trylogia w teatrze, na scenie. Wielki spektakl o naszym kraju i o naszych bohaterach, polskich, walecznych i odważnych. Spektakl grany na scenie krakowskiej albo warszawskiej. Chociaż krakowska wydaje mi się ważniejsza, bo przecież Kraków to nasz matecznik narodowy, skarbiec i jednocześnie grobowiec. Spektakl z najlepszymi aktorami, w wielkiej inscenizacji, z muzyką, światłami i w kostiumie. Spektakl błyskotliwy i przenikliwy. (...) Marzy mi się Zbaraż, Częstochowa, Kamieniec - na scenie. I Skrzetuski, Kmicic i Wołodyjowski razem, wspólnie. Marzy mi się. I śni" - pisał Henryk Sienkiewicz.

To marzenie spełnił głośny reżyser młodszego pokolenia Jan Klata. Wystawił "Trylogię" w jednym spektaklu, na scenie Narodowego Teatru Starego w Krakowie. Akcję umiejscowił w permanentnie obleganym klasztorze na Jasnej Górze zamienionym w lazaret. Przebywający w nim pacjenci desperacko podrywają się z łóżek i przybierają kolejno imiona: Skrzetuski, Zagłoba, Kmicic, Oleńka, Baśka. Uczestniczą w nieustannych wojnach, łatwo poświęcając życie ołtarzu ojczyzny. A przy okazji odsłaniają narodowe wady - ksenofobię, poczucie wyższości, antysemityzm, fanatyczną religijność. Czterogodzinne widowisko ogląda się wspaniale także dzięki kreacjom aktorskim, m.in. Anny Dymnej i Krzysztofa Globisza. Przedstawienie w szczecińskim Teatrze Współczesnym w sobotę o 18 i niedzielę o godz. 19. Bilety wyprzedane - można próbować zdobyć wejściówki przed przedstawieniami. Globisz i Dymna będą też w niedzielę o godz.14 gośćmi Salonu Poetyckiego na Zamku (czytaj s. 4).

Łatwiej niż na "Trylogię" będzie wejść na sobotni spektakl plenerowy "Odyseja", który pokaże znany kontrapunktowiczom niemiecki Teatr Titanick. Rzecz osnuta jest na wątkach "Odysei" Homera. Widzimy teatralną grupę, która przygotowuje się do wystawienia greckiej epopei. Podczas prób aktorzy gubią się w niesamowitym homeryckim świecie, co skutkuje niezwykłymi odniesieniami w kreowanych na scenie obrazach. Od początku wszystko sugeruje wielką podróż pełną fantastycznych przygód. Olbrzymi morski kontener rozkładający się i przeobrażający w scenę, walizy z naklejkami zaadresowanymi "Hades" czy "Kirke", siły natury, jak ogień, woda, wiatr, wkraczające do akcji - to wszystko stwarza magiczny świat teatru, który przenika epicka opowieść Homera. Przedstawienie w sobotę o godz. 22 na nabrzeżu Starówka. Bezpłatne wejściówki rozdaje kasa Pleciugi.

Podczas tegorocznego Kontrapunktu o grand prix i nagrody jury walczy 17 przedstawień, w tym cztery w ramach tzw. Dnia Transgranicznego. To najciekawsze małe formy teatralne ostatniego roku m.in. z Warszawy, Wrocławia, Bydgoszczy, Kielc, Wałbrzycha, Szczecina, Berlina, Wiednia.

Kto wygra, okaże się w niedzielę wieczorem po spektaklu finałowym.

Ewa Podgajna
Gazeta Wyborcza Szczecin
24 kwietnia 2010