Sposób na smoka

W sobotę 5 lipca o godz. 11 sprzed Teatru Baj Pomorski w stronę Rynku Staromiejskiego wyruszyła parada czterdziestu Wspaniałych, poszukująca sposobu na smoka, który niespodziewanie pojawił się w Toruniu. W ten niekonwencjonalny sposób dzieci zapraszały mieszkańców Torunia na premierę swojego przedstawienia.

W trakcie pierwszych dni półkolonii dzieci poznały Teatr "od kuchni". Zobaczyły, jak pracują poszczególne pracownie teatralne, poznały zasady panujące w pracy aktorów, muzyków, scenografów i osób odpowiadających za promocję. Obejrzały przedstawienie "Wąż" w reż. Ireneusza Maciejewskiego, żeby przyjrzeć się warsztatowi pracy profesjonalnych aktorów. Odwiedziły Muzeum Drukarstwa i Piśmiennictwa w Grębocinie, żeby poznać tradycję pisania listów i wytwarzania papieru oraz zobaczyć, jak wyglądają średniowieczne manuskrypty. Były również w redakcji profesjonalnego radia, gdzie nagrały dżingiel swojego autorstwa. Stworzyły Kodeks Bractwa Wspaniałych, a także fantastyczne historie, które staną się kanwą scenariusza przedstawienia teatralnego.

Tradycyjnie, finałem projektu będzie premiera przedstawienia teatralnego "Wspaniali na tropie, czyli sposób na smoka" w całości przygotowanego przez dzieci, która odbędzie się w Baju Pomorskim 12 i 13 lipca 2014 o godz. 12.00.

Przeczytajcie wypowiedzi uczestników półkolonii:

"Dzisiaj po raz pierwszy byłam w Baju Pomorskim nie jako widz, lecz jako uczestnik półkolonii. Zawsze siedziałam na widowni i spoglądałam na scenę, a niedługo będę na niej występować. Pierwszy dzień półkolonii spędziłam wspaniale, zwiedziłam dużo ciekawych miejsc i poznałam wiele nowych koleżanek" - mówiła Marysia Budkiewicz po pierwszym dniu półkolonii.

"W trakcie zwiedzania teatru najwięcej działo się w garderobie i kostiumerni, bo przebieraliśmy się i malowaliśmy twarze w barwy wojenne. Wyglądaliśmy trochę jak Indianie, a jedna osoba przemalowała się za smoka. Założyliśmy kapelusze, płaszcze i maski, a na koniec zrobiliśmy pokaz teatralnej mody. W pracowni plastycznej oglądaliśmy projekty kostiumów i gotowe stroje, a w pracowni konstruktorskiej widzieliśmy lalki. Był bezdomny, który czekał na naprawę, wesoła dziewczynka z dużą głową, kukiełka wróżki z czempurytami, czyli kijkami do animowania rąk" - dodawała Emilia Wiśniewska.

Na stronie latowbaju.pl codziennie publikowane są materiały redagowane przez dzieci.



(-) (-)
Materiał Teatru
7 lipca 2014