Święto teatru rozpoczyna się 6 maja
Tego przeglądu nikomu nie trzeba polecać, widzowie czekają na niego przez cały rok. Gliwickie Spotkania Teatralne potrwają 11 dniDziś nie trzeba wojażować po Polsce, żeby być na bieżąco z ciekawymi spektaklami. Gliwickie Spotkania Teatralne od lat są taką wielką impresaryjną sceną, na której przez ii dni, prezentowany jest atrakcyjny i zróżnicowany przegląd przedstawień. A także spotkania z artystami, wystawy i dyskusje.
W tegorocznym programie GST znalazła się m.in. "Nasza klasa", głośny spektakl warszawskiego Teatru na Woli. Sztuka Tadeusza Słobodzianka, inspirowana wydarzeniami w miejscowości Jedwabne, opowiada historię ("w XIV lekcjach", jak głosi podtytuł) uczniów polskiego i żydowskiego pochodzenia. Ich szkolne lata to jedyny czas wspólnych przeżyć; potem jest już tylko antysemicka fobia, wojenna śmierć, a w końcu próba rozliczenia win. Tę wstrząsającą sztukę zrealizował Ondrej Spiśak, któremu udało się zachować poetycki klimat tekstu Słobodzianka i jego uniwersalną wymowę.
Na drugim biegunie (ale tylko formalnym) usytuować można natomiast spektakl duetu Paweł Demirski (dramaturg) i Monika Strzępka (reżyserka), czyli spektakl "Niech żyje wojna!!!". Ta na pozór groteskowa dyskusja z serialem "Czterej pancerni i pies", w rzeczywistości jest gorącym protestem przeciw manipulowaniu historią i wykorzystywaniem jej do bieżących interesów politycznych.
Na gliwickich scenach (nawet w podziemiach!) nie braknie żadnej konwencji teatralnej, ani wielkich gwiazd. Wystarczy tylko przestudiować uważnie program przeglądu. I zarezerwować bilety, które kosztują od 30 do 110 zł.
hw-m
Dziennik Zachodni
23 kwietnia 2011