Sztuka o uzdrawianiu

Mija dokładnie 2 lata od daty premiery „Walizki” według tekstu Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk w reżyserii Doroty Ignatjew. Na drugie urodziny spektakl zostanie zagrany trzykrotnie w najbliższy weekend, 8, 9 i 10 listopada w Teatrze Żydowskim w Warszawie.

Do napisania „Walizki" autorkę zainspirowała przeczytana w gazecie historia pewnego Francuza. Któregoś dnia Michel Leleu wyszedł z domu i poszedł do muzeum na wystawę poświęconą Zagładzie. Rozpoznał tam walizkę swego ojca, Pierre'a Levi. Była to walizka wypożyczona ze zbiorów Muzeum w Oświęcimiu, jedna z trzech zachowanych francuskich walizek. Ten niezwykły przypadek opisały gazety.

Podobna historia powstała już wcześniej w głowie autorki, jednakże odważyła się ją spisać dopiero po tym, gdy otrzymała potwierdzenie ze świata zewnętrznego, że coś takiego mogło wydarzyć się naprawdę.

Michel Leleu w czasie wojny ukrywał się z matką pod zmienionym nazwiskiem w alpejskim regionie Savoie, a ojciec został aresztowany w 1943 r. i wysłany Oświęcimia, gdzie zginął. Syn przetrwał wojnę i pozostał już przy zmienionym nazwisku. Bohater chciał „nie pamiętać", żyć „normalnie", zapomnieć. Jednakże odkrycie walizki ojca wywołało wielką zmianę w jego życiu - wrócił do swojego poprzedniego nazwiska i usiłował sprawić, aby walizka została we Francji.



(-) (-)
Materiał Teatru
5 listopada 2013
Spektakle
Walizka