Tanecznie o Chopinie

Wszystko zaczęło się od pomysłu, by Opera i Filharmonia Podlaska mogła pochwalić się przed miłośnikami muzyki, śpiewu i tańca własnym zespołem baletowym.

Później ruszyły poszukiwania. W ich trakcie wyłoniono szóstkę artystów. Od 3 grudnia można ich podziwiać w spektaklu „We love Chopin".

Czy w Białymstoku potrzebny jest zespół baletowy? Jednoznaczną odpowiedź można uzyskać oglądając „We love Chopin". Szóstka tancerzy z Opery i Filharmonii Podlaskiej daje z siebie wszystko. Robią to na wysokim poziomie.

Osoby odwiedzające gmach przy Odeskiej 1 mogli zobaczyć ową szóstkę w innych wydarzeniach z repertuaru OiFP. Młodzi tancerze występowali w operetce „Wesoła wdówka" Franza Lehára oraz we wznawianych spektaklach „Doktora Żywago". Jednak, w przypadku „We love Chopin", teraz scena należy do nich. Prezentują na niej swoje umiejętności taneczne do muzyki Fryderyka Chopina. Robią to solo oraz zespołowo. Oczywiście, mają wsparcie w postaci innych artystów, o nich za chwilę, jednak to oni rządzą sceną.

Spektakl został zrealizowany w ramach projektu „Przestrzenie Sztuki Białystok". Za reżyserię oraz choreografię odpowiada Zofia Rudnicka. Na scenie zaś pojawiają się członkowie podlaskiego zespołu : Natasza Borycka, Joanna Frątczak, Karolina Merda, Hanna Mocarska, Szymon Harasimowicz oraz Arkadiusz Jarosz. Towarzyszą im goście z Opery Wrocławskiej – Zofia Knetki-Oberemok oraz Sergii Oberemok. Artystom towarzyszą na scenie Karina Komendera (fortepian), Joanna Motulewicz (mezzosopran), Tomasz Rak (baryton) i Magdalena Stachura (flet).

Redakcja „Dziennika Teatralnego" trzyma kciuki i życzy zespołowi baletowemu OiFP samych udanych występów.



Jakub Sosnowski
Dziennik Teatralny Białystok
30 grudnia 2021
Portrety
Zofia Rudnicka