Tatuś z Wermahtu
Bohater monodramu (w tej roli Sylwester Biraga) obchodzi urodziny, które zbiegają się z osiemdziesiątką jego ojca. Z tej okazji wygłasza długą mowę, którą ilustruje wyświetlanymi fotografiami z dzieciństwaZ każdym wypitym kieliszkiem urodzinowa laudacja przeradza się w gorzką historię snutą przez czterdziestopięcioletniego neurotyka. Dostaje się wszystkim członkom rodziny na czele z seniorem jubilatem, któremu syn nie omieszkał przypomnieć wojennej służby w Wehrmachcie.
Zagadką jest, czy momentami nużący monodram Freda Apkego, a w dodatku - wbrew zapowiedziom autora - jednak dość wyraźnie tkwiący w niemieckich realiach, zostanie dobrze przyjęty przez polską publiczność.
Filip Przedpełski
Nesweek Polska
28 lipca 2011