Teatr jest ikoną Legnicy
Kolejne festiwale teatralne staną się znakiem rozpoznawczym i pomogą w promocji miasta.W czwartek zaczyna się druga edycja Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego "Miasto". Spektakle pokazane będą nie tylko w budynku Teatru im. Modrzejewskiej, ale także w dawnej Legnickiej Fabryce Fortepianów i Pianin, byłym klubie garnizonowym, byłej hali sportowej, byłym pawilonie handlowym. Legnicki teatr słynie z pokazywania zrujnowanych, zaniedbanych, industrialnych miejsc. Pokazuje samym legniczanom i gościom z innych miast, jak piękna jest Legnica.
Przecież szkocka stolica Edynburg znana jest na świecie jako miasto, do którego tysiące ludzi przyjeżdżają na teatralne festiwale.
- Znam świetnie Legnicę i znam spektakle Jacka Głomba, dyrektora Teatru im. Modrzejewskiej. Legnica ma swoją własną, niepowtarzalną duszę, a festiwal pomoże ją odkryć - twierdzi redaktor Wiesław Gałązka, medioznawca z Dolnośląskiej Szkoły Wyższej we Wrocławiu. - Chwała Jackowi Głombowi, że promuje miasto w tak interesujący sposób - dodaje.
Niedawno scenografka Teatru im. Modrzejewskiej Małgorzata Bulanda opowiadała, że pokazując nieużywane miejsca, miejsca w remoncie, na którego dokończenie nie ma pomysłu, Teatr zwróci uwagę inwestorów, ludzi biznesu, którzy zechcą coś dobrego zrobić. Czy urok miasta może wpłynąć na działanie na jego korzyść?
Czy urząd miejski może wykorzystać teatr i Festiwal "Miasto" do lepszej i bogatszej promocji Legnicy?
- Oczywiście - uważa Wiesław Gałązka. - W bardzo wielu miastach rady miejskie przeznaczają pieniądze na nietypową promocję, polegającą na lokalizowaniu charakterystycznych elementów czy samego miasta jako pojęcia w kinematografii (jeśli był tam kręcony znany film lub serial) albo literaturze - opowiada. - Teatr też może się temu przysłużyć. Przecież kryminały wrocławianina Marka Krajewskiego, osadzone w dawnym Breslau, mocno podciągnęły wizerunek Wrocławia - uśmiecha się.
Podobnie Jelenia Góra kojarzy się z teatrem ulicznym, Łagów z Lubuskim Latem Filmowym, Gdańsk z książkami Pawła Huellego. Wrocław to dla miłośników kina miasto festiwalu Era Nowe Horyzonty, dla melomanów miejsce rozbrzmiewające dźwiękami Wratislavii Cantans, a Duszniki-Zdrój muzyką Fryderyka Chopina. Podobne przykłady można mnożyć. Żałuję, że ciągle, mimo upływu lat, nie został nakręcony zapowiadany przecież film na podstawie powieści Marka Krajewskiego. Wrocław mógłby się pochwalić, a czytelnicy czarnych kryminałów Krajewskiego zechcą zobaczyć ulice, którymi chadzał policjant Eberhard Mock.
Do Edynburga na teatralne imprezy przyjeżdżają goście z całego świata. Miasto żyje festiwalem, co prawda nie zawsze w najbardziej pozytywnym znaczeniu.
- Mieszkańcy cierpią, bo ceny, podwyższone na festiwal, zostają często na stałe, co sprawia, że koszty życia w mieście są wyższe - opowiada Wiesław Gałązka. - Z drugiej strony, dla miasta festiwal oznacza bardzo konkretne przychody. Są turyści, którzy przyjeżdżają do tego miasta jako do ośrodka teatralnego już poza samymi wydarzeniami, bo słyszeli o jego sławie i chcą zobaczyć, gdzie to się wszystko odbywa - dodaje.
Legnica też może zyskać na organizacji festiwalu. Stała się sławna w Polsce także dzięki pięknemu spektaklowi "Ballada o Zakaczawiu", wystawionemu najpierw w dawnym, nieczynnym kinie w "przeklętej" dzielnicy miasta, potem pokazanemu jako przedstawienie telewizyjne. Potencjał teatralny miasta znają specjaliści z Agencji Eskadra, przygotowujący strategię zarządzania marką Legnica. Strategia ma dotyczyć lat 2010-2014 i została obliczona nie w ramach jednej kadencji władzy. Ponieważ nie jest związana z żadną opcją polityczną, więc w razie zmian w ratuszu plany promocji się nie zmienią.
Do Edynburga na teatralne imprezy przyjeżdża cały świat. Miasto żyje festiwalem.
- Nie wykorzystujemy jeszcze tej edycji festiwalu, bo dopiero w sierpniu tego roku podpisaliśmy umowę z Legnicą - mówi Marek Tobolewski z Grupy Eskadra. - Ale już rozmawialiśmy z Jackiem Głombem. Wiemy, że teatr jest jedną z silnych stron miasta, jego potencjalną wizytówką, wręcz ikoną Legnicy - dodaje.
Grupa Eskadra z Krakowa niedawno zaproponowała władzom Olsztyna, jak mogą wykorzystać do promocji miasta Mikołaja Kopernika, który jako kanonik fromborski w 1521 r. przygotował olsztyński zamek do obrony przed atakiem Krzyżaków. Dziś osoba Kopernika, skutecznie badającego niebieskie sfery, pomoże w promocji Ogólnopolskiego Początku Wiosny, organizowanego w Olsztynie. Plan promocji Legnicy powstanie w tym roku.
Małgorzata Matuszewska
POLSKA Gazeta Wrocławska
19 września 2009