Teatr Polski będzie miał letnią scenę
Otwarta przestrzeń w stylu teatru szekspirowskiego, wysuwany dach i widownia nawet do 700 miejsc - szczeciński Teatr Polski planuje budowę letniej sceny na tyłach swojego obiektu.- Plany są dalekosiężne. Można mówić nawet o czterech latach zanim pierwsi widzowie skorzystają z nowej sceny - mówi zastępca dyrektora naczelnego i artystycznego Jacek Gałkowski. Letnia scena ma być wzorowana na znanym Globe Theater, w którym głównym udziałowcem był William Szekspir. Mieścić się on będzie na tyłach Teatru za małą sceną i kabaretem Czarny Kot Rudy.
Oryginalny The Globe miał kształt okręgu a widownia ustawiona była w trzech rzędach. - Wygląd naszego wnętrza będzie przedmiotem konkursu oczywiście zasugerujemy odwołanie do tradycji teatru szekspirowskiego - tłumaczy Gałkowski. Innej inspiracji projektanci będą szukać w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim, który wykorzystał w praktyce osiągnięcia legendarnej angielskiej sceny.
W tym momencie Teatr posiada już koncepcję programowo-przestrzenną rozbudowy, która w dość ogólny sposób umiejscawia nową scenę w przestrzeni, rozplanowuje, gdzie powinna się ona znaleźć, a gdzie toalety, widownia i garderoby. Dyrekcja liczy, że widownia mogłaby pomieścić od 500 do 700 osób, co oznaczałoby, że byłaby to większa scena niż główna, która obecnie liczy 300 miejsc. Wnętrze będzie posiadało liczne krużganki, ważnym elementem będzie dach, który miałby być rozsuwany, ale to także będzie zależało od projektanta.
Grunt dookoła teatru jest w tym momencie własnością miejską, ale Teatr chce powołać się na uchwałę z 2008 roku, która mówiła o możliwości ekwiwalentnego przekazania go pod kuratelę marszałka w zamian za inny grunt. Ponieważ Teatr Polski funkcjonuje pod budżetem marszałkowskim, z gruntem nie powinno być większego problemu. Schody zaczynają się dopiero, kiedy mowa o pieniądzach, które wstępnie obiecał Teatrowi Urząd Marszałkowski - wielokrotnie rozmawiałem z dyrektorem Opatowiczem na ten temat i jestem entuzjastą tego pomysłu. Już w tym roku zwiększając dotacje dla Teatru Polskiego przewidzieliśmy wystarczającą kwotę na projekt i wstępną dokumentację techniczną. Te dokumenty niebawem będą w naszej dyspozycji - mówi wicemarszałek województwa zachodniopomorskiego Witold Jabłoński. Kolejnym etapem projektu, który ma nastąpić jeszcze w tym roku, będzie ogłoszenie konkursu na koncepcję, dopiero później powstanie projekt techniczny i budowlany -jeszcze w tym roku chcemy wpisać do wieloletniego planu inwestycyjnego budowę letniej sceny szekspirowskiej. Pieniądze na tę inwestycję chciałbym zaplanować w budżecie na rok 2011 - dodaje Jabłoński.
Ponieważ nowa scena będzie połączona z głównym budynkiem, wymagana jest także zgoda konserwatora zabytków. Z tym jednak nie powinno być większego problemu, o ile projekt nie będzie za bardzo ingerował w bryłę budynku. Już przy tworzeniu koncepcji programowo-przestrzennej rozbudowy projektanci poprosili o opinię konserwatora, która jeszcze nieoficjalnie, ale jest pozytywna.
Prawdopodobnie do projektu zostanie dołączony jeszcze jeden budynek, znajdujący się po prawej stronie Teatru. W tym momencie służy jako magazyn, ale istnieje możliwość wykorzystania go przy letniej scenie, o ile nie pojawi się problem z przekazaniem go pod kuratelę Teatru.
Scena szekspirowska służyłaby głównie wystawieniom w okresie letnim, dzięki niej w Teatrze Polskim mogłyby się odbywać nawet dwa przedstawienia jednocześnie. W tym momencie Teatr korzysta w czasie wakacji z dziedzińca Zamku Książąt Pomorskich. Jeżeli plan się powiedzie, najwcześniej pod koniec 2013 roku Teatr Polski będzie największą sceną teatralną w Szczecinie.
Agata Pasek
stetinum.pl
9 kwietnia 2010