Teatry ruszają w trasę

Teatry ruszają w Polskę! Pomysł to nienowy, ale bardzo dziś potrzebny. Mimo że adres tych artystycznych wypadów w teren - do miejscowości mniejszych, gdzie nie ma stałego teatru, jest tylko skromną rekompensatą. W Polsce jest 908 miast, ale tylko 34 mają teatry instytucjonalne

«Cztery dolnośląskie spektakle wyruszą w tournée po Polsce. Większość z nich - w sumie mamy ich ponad 120 - niechętnie rusza się z własnej siedziby.

Autorzy projektu Teatr Polska, czyli warszawski Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego i Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które projekt finansuje sumą ponad 1,5 mln zł, powołują się na przedwojenne wyprawy do małych miast i miasteczek Teatru Reduta Juliusza Osterwy i Mieczysława Limanowskiego ze spektaklami głównie polskiej i światowej klasyki. Chciałbym dodać, choć dziś jest to wstydliwe, że w czasach PRL-u większość zespołów teatralnych grała minimum dwadzieścia przedstawień miesięcznie poza swoją siedzibą. Niestety, bardzo wiele z nich rozmijała się ze sztuką.

Na Dolnym Śląsku obowiązek objazdu po okolicy spoczywał na barkach sceny jeleniogórskiej oraz Teatru Młodego Widza, /a potem Rozmaitości - dziś Wrocławskiego Teatru Współczesnego. W roku 1956 dołączył do nich Teatr Dramatyczny w Wałbrzychu. W Jeleniej Górze odbywał się od roku 1968 nawet festiwal teatrów objazdowych, eufemistycznie nazwanych wędrownymi, który z czasem przekształcił się w Jeleniogórskie Spotkania Teatralne.

W pierwszej edycji projektu Teatr Polska w 2009 r. wzięło udział dwadzieścia przedstawień z całego kraju, w tym trzy dolnośląskie: jedno legnickiego Teatru Modrzejewskiej - "Szaweł" (reż. J. Głomb) i dwa wrocławskie - "Chryje z Polską" (reż. M. Wojtyszko) zrealizowane przez Mak Agency oraz "Leningrad" (reż. Ł. Czuj) impartowskiego Teatru Piosenki.

Rok później w następnej edycji tego wartościowego projektu powołanie otrzymał ponownie tylko legnicki teatr i pokazywał w kilku miastach "Otella" w reż. Jacka Głomba. W ubiegłym roku żaden dolnośląski teatr nie trafił do finału i nie dostał dotacji, ale za to w tym roku, aż cztery dolnośląskie spektakle, wśród piętnastu wybranych przez jury z całej Polski, ruszą w teren.

"Świadectwa wzlotu upadku (...) Antka Kochanka" (reż. S. Majewski) wałbrzyski Teatr Dramatyczny im. Szaniawskiego zagra w 11 miastach, m.in. w Bogatyni (29.09), Brzegu (5.10), Miliczu (7.10), Świebodzicach (15.10), Złotoryi (22.10).

Klinika Lalek z "Piotrusiem Panem i Piratami" (reż. W. Wiktorczyk) zagra w 18 miastach. Najbliższy spektakl w Stroniu Śląskim (27.09), potem będzie Lądek-Zdrój (6.10), Dzierżoniów (710), Oława (9.10), Ząbkowice (10.10) i Bolesławiec (6.12).

1 października ruszy w swoją trasę Agata Kucińska z monodramem "Żywoty świętych osiedlowych" we własnej reżyserii i zagra w Lądku-Zdroju. Potem będzie ją oklaskiwać publiczność m.in. w Jaworze (4.10), Oławie (8.10) i Lubinie. Wrocławski Teatr Pantomimy z "Mikrokosmosem" w reż. Konrada Dworakowskiego zacznie 2 października w Andrychowie. Pierwszy spektakl na Dolnym Śląsku zagra w Dzierżoniowie (22.10), potem w Brzegu Dolnym (26.10), Jarocinie, Międzyrzeczu, Bolesławcu (5.12) i ostatni spektakl w Świdnicy (11.12).»



(-)
Materiał Teatru
28 września 2012