Upragniona wolność
„Nabucco" jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych oper na całym świecie oraz najbardziej cenionym dziełem Giuseppe Verdiego. Co więcej „Chór niewolników" (wł. "Va, pensiero, sull'ali dorate"), czyli utwór występujący w trzecim akcie, stał się uniwersalną i wielopłaszczyznową metaforą walki o wolność, a także tęsknoty za ziemią ojczystą.Premiera „Nabucco" odbyła się 9 marca 1842 roku w słynnym Teatro alla Scala (znanym również jako La Scalla) w Mediolanie. Był to nie tylko moment przełomowym dla rozwoju samej sztuki operowej, lecz również dla kariery samego Giuseppe Verdiego. Po niesatysfakcjonującym odbiorze „Oberta" i porażce „Dnia królowania" Giuseppe, zainspirowany kopią libretta (stworzonego przez Temistocle Solera), jaką dostarczył mu menadżer La Scali (Bartolomeo Merelli) postanowił skomponować omawianą sztukę.
Tytuł opery jest skrótem od imienia panującego w latach 604–562 p.n.e. króla Babilonii Nabuchodonozora II. Sama oś fabularna opiera się na niewoli babilońskiej, dworskich intrygach oraz rozterkach dotyczących zdobywania władzy. To wszystko okraszone jest podniosłym stylem, dzięki czemu widzowie i widzki są w stanie odczuć przebieg ówczesnych wydarzeń. Choć spektakl jest w języku włoskim, dzięki napisom wyświetlanym na żywo bariera językowa przestaje być problemem, umożliwiając publiczności pełne zanurzenie się w świat „Nabucco".
Dla „Chóru niewolników" wiele odbiorców oraz odbiorczyń opery przychodzi na spektakl kilkukrotnie, gdyż, oprócz warstwy artystycznej, utwór dotyka kluczowych tematów społecznych. Za sprawą swojej uniwersalności stał się m.in. okresowym hymnem włoskiego narodu w czasach dążenia do zjednoczenia kraju podczas okupacji austriackiej. „Chór niewolników" przekracza granice czasu i przestrzeni, dotyka serc ludzi, którzy dostrzegają potęgę ludzkiego ducha czy istotę determinacji w walce o wartości.
W Teatrze Wielkim w Łodzi podczas ostatnio granych spektakli dyrygentem był Francesco Di Mauro, natomiast w główne role wcielili się: Leszek Skrla (Nabucco), Dominik Sutowicz (Ismaele), Robert Ulatowski (Zaccaria), Monika Cichocka (Abigaille), Agnieszka Makówka (Fenena) oraz inni wybitni śpiewacy i śpiewaczki. Nie można w tym miejscu zapomnieć o chórze lub orkiestrze Teatru Wielkiego. Marek Okopiński, uznany reżyser teatralny, miał równie ogromny wpływ na całokształt spektaklu, a wraz z Marianem Kołodziejem, odpowiedzialnym za scenografię, przenieśli gości opery w realia Babilonu i Jerozolimy z okresu przed narodzinami Chrystusa.
„Nabucco" na każdym kroku przypomina nam o sile muzyki, która potrafi dotknąć głęboko ludzkiej duszy oraz zainspirować do wielkich czynów.
https://www.operalodz.com/NABUCCO,29,25
Mateusz Majewski
Dziennik Teatralny Łódź
30 kwietnia 2024