W Bielsku rozdano Ikary

Po raz siedemnasty przyznano Ikary, miejskie nagrody w dziedzinie kultury i sztuki. W sobotę w Bielskim Centrum Kultury wręczał je laureatom prezydent miasta, Jacek Krywult.

Statuetki, zaprojektowane przez znanego na świecie bielskiego rzeźbiarza Bronisława Krzysztofa, trafiły do dwóch dwóch teatrów oraz do historyka. Za szczególne osiągnięcia w minionym roku Ikara otrzymał Ryszard Sypniewski, aktor Teatru Lalek Banialuka. Za dotychczasową wybitną działalność odebrała go również Grażyna Bułka, aktorka Teatru Polskiego. Za popularyzację historii Bielska-Białej uhonorowano Jerzego Polaka.

Ryszard Sypniewski jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych aktorów Banialuki. Wykreował wiele znaczących ról. Ikarem doceniono jego niezwykłą postać króla Berengera w spektaklu "Król umiera" Eugene\'a Ionesco, która została też wyróżniona na Ogólnopolskim Festiwalu Teatrów Lalek w Opolu.

Od początku miałem szczęście, bo spotykałem wspaniałych ludzi. Do pracy w Banialuce przyjmował mnie Jerzy Zitzman, pierwszą rolę w "Nagim królu" powierzył mi Andrzej Łabiniec. Dla młodego aktora było to duże wyzwanie. Potem przez lata też nie brakowało na mojej drodze znakomitych twórców i trudnych ról - mówił w sobotę wzruszony Ryszard Sypniewski.

Grażyna Bułka, laureatka dwóch Złotych Masek, zapewniała, że jest dumna z pracy w bielskim teatrze, z którym związana jest od 26 lat. - Gdy po raz pierwszy tu przyjechałam i zobaczyłam wspaniały gmach, pomyślałam "Boże, jak chciałabym tu zagrać" - wspominała po odebraniu statuetki.

Wanda Then
Dziennik Zachodni
11 stycznia 2010