Walczyć czy zostać?

„Lot nad kukułczym gniazdem" spektakl o polityce społecznej. Ludzie którzy w tym samym miejscu widzą świat takim jakim pozwolono im sobie wyobrazić. Poddanie się władzy jednej osoby, zmienia rzeczywistość osób uwięzionych w szpitalu psychiatrycznym.

To co daje widzowi od samego początku Ingmar Villqist w swojej adaptacji to brak granicy między widzem a aktorem. Ustawienie krzeseł i całkowita stylizacja scenografii powodują bezpośrednie wkroczenie w świat gry aktorskiej, a tu znajdują się łóżka, krzesła, gry planszowe i dyżurka pielęgniarska. Wszystko wprawiające w ciepły, domowy klimat jak mogłoby się zdawać.

Duet, który wprowadza zawirowania w akcji to siostra Ratched (Urszula Grabowska) i McMurphy (Michał Kościuk). Ta dwójka prowadzi ze sobą nieustający spór dzięki czemu spektakl nabywa charakteru. Początek fabuły to przytoczenie cytatu z książki Kena Kesey'a, który wygłasza przez mikrofon Dariusz Starczewski, odgrywający również rolę Wodza. Niewątpliwie w spektaklu jest pełno zaskakujących innowacji od symbolizacji postaci królika przez rozmowy z roślinami aż po sam lot w kosmos.

McMurphy począwszy od osoby cwaniaka staje się jedyną osobą, która zamierza stanąć naprzeciw rządom siostry Ratched. Tym samym usiłuje pomóc i uświadomić leczących się w szpitalu psychiatrycznym o ich normalności.

Dla widza adaptacja książki Kesey'a to z pewnością lot nad kreacjami bohaterów.

Urszula Grabowska jako przywódczyni szpitala kreuje kobietę twardą i silną w swoim postępowaniu. Michał Kościuk na pozór osoba niekoniecznie wzbudzająca zaufanie, wprowadza dowcip i błyskotliwość umysłu. Paweł Sanakiewicz jako Harding daje nam również wiele humoru i zadziwiających fantazji. Nie daje o sobie również zapomnieć grający Billego Bibbita, Szyman Kosma przykuwający widza swoim urokliwym, ciepłym wzrokiem wykreowanego zakłopotanego chłopca. Dariusz Starczewski jako Wódz trzyma publiczność w napięciu. Jego role można określić cytatem „Milczenie jest złotem". Od samego początku do końca widowiska widz nie jest w stanie określić kim jest i jak odnajduje się w otaczającej go rzeczywistości, czy ma na nią jakikolwiek wpływ.

Spektakl jest bardzo uniwersalny, niezależnie od czasu w jakim się znajdujemy, odbiór zawsze spotka się z pozytywnym rezultatem. Historia bowiem poddania się pewnym strukturom i rządom społecznym jest wszechobecna. Warto zobaczyć jak bohaterowie uwikłani w sceniczne wydarzenia sobie poradzą. Czy warto walczyć o znalezienie siebie i znowu być jak „tabula rasa" czy zostać w kreacji narzuconej przez innych ludzi.

A o tym zagrali: Michał Kościuk, Urszula Grabowska, Anna Branny, Paweł Sanakiewicz, Szyman Kosma, Piotr Urbaniak, Przemysław Branny, Tomasz Lipiński, Ewelina Starejki, Kaja Walden, Piotr Różański, Bartłomiej Jabłoński, Dariusz Starczewski, Jakub Bohosiewicz.



Wiktoria Wereszyńska
Dziennik Teatralny Kraków
24 stycznia 2020
Portrety
Ingmar Villqist