Weekendowy finał Malty

Koniec tygodnia to także, niestety, weekend finałowy 34. Festivalu Malta. Na szczęście trzy ostatnie festiwalowe dni (13-15.09.2024) niosły ze sobą mnóstwo ciekawych wydarzeń. Będąca przede wszystkim świętem teatru Malta nie zawiodła w tej kwestii nikogo, a i miłośnikom innych dziedzin sztuki weekendowy program niósł wiele okazji do interesujących doświadczeń.

Piątek po raz ostatni w Polskim Teatrze Tańca zaczynał się od 8:00 festiwalową hatha jogą oraz warsztatami Afro Dance. Także tego dnia nastąpiła zmiana miejsca działań Strefy Zielonej Energii, które od teraz odbywały się w Klubie Festiwalowym. Przez trzy następne dni na chętnych czekały: w piątek - „Recital improwizowany z Musicalem Improwizowanym"; w piątek i sobotę - warsztaty upcyklingowe, czyli porcja pomysłów na to, jak dać starym rzeczom nowe życie; przez cały weekend – warsztaty sitodruku ręcznego, a w niedzielę interaktywny spektakl „Dbamy o świat" Kulturki Poznań, przybliżający temat ekologii.

Na piątek przypadały również ostatnie pokazy serii „Efekt Domina" (autorka: Dominika Kulczyk). Państwa, których problemy i możliwości ich rozwiązania zostały przedstawione w tej odsłonie to: Hiszpania, Bośnia i Hercegowina, Tanzania, Włochy, Gwatemala i Uganda.

W Auli Artis o godzinie 19:00 ponownie wystawiono wodewil „Do góry nogami" Tima Robbinsa & The Actors' Gang, po którym także odbyła się rozmowa z reżyserem. Ta uwspółcześniona (bo dziejąca się w czasie pandemii) opowieść o Chórze jest świetnym wglądem nie tylko w relacje międzyludzkie w czasie, gdy kazano nam się izolować, ale także fantastycznym odwołaniem do tradycji teatru antycznego. Próby rozwiązania kryzysu podejmowane przez zamkniętych w domach śpiewaków (świetnie przemyślana, minimalistyczna scenografia: skrzynki w formie sześcianów, na których przysiadają bohaterowie, a w ich dłoniach z czasem pojawiają się lampki imitujące światło smartfonów!) dotyczą głównie przywoływania greckich bóstw. I choć modły wznoszone raz to imponującym śpiewem, raz inwokacją są skuteczne – bóstwa zjawiają się – to niekoniecznie to, co mają do powiedzenia, podoba się ziemskim nieszczęśnikom. Spektakl eksploruje tematy trudne i niepokojące dla współczesnego świata, jak ekologia, nieumiejętność dbania o relacje czy uzależnienie od rozrywek, jednocześnie będąc solidnym widowiskiem muzycznym, w którym nie brakuje także elementów humorystycznych.

Piątkowy wieczór to dodatkowo chwila, w której na terenie Hali nr 2 Międzynarodowych Targów Poznańskich Mike Wamaya wraz z Project Elimu zaprezentował taneczny performance (flash mob). W tej samej hali, już o godzinie 21:00 można było zobaczyć spektakl Compagnie Lucamoros „La Tortue Du Gauguin / Żółw Gauguina" (reżyseria: Luc Amoros), czyli plastyczno-muzyczne widowisko.

Godzina 21:00 w piątek to także czas, gdy w Parku Starego Browaru wybrzmiały dźwięki koncertu Anohni And The Johnsons. Pochodząca z Anglii, ale obecnie mieszkająca w Nowym Jorku wokalistka i pianistka wróciła po 18 latach na Malta Festival.

W drugą festiwalową sobotę już od godziny 11:00 w Centrum Festiwalowym Atrium UAP rozpoczęło się spotkanie z cyklu „Impact Talks". Lista debat i prezentujących wyglądała następująco: „Liderki Zmian" - Dominika Kulczyk (Kulczyk Foundation), Sylwia Grzegorczyk-Abram (Fundacja Wolne Sądy) oraz Monika Sajkowska (Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę) – prowadzenie Magda Mołek; „Jak zaradzić kryzysowi klimatycznemu?" - Piotr Maciołek (Polenergia), Joanna Maćkowiak-Pandera (Forum Energii) oraz Gaia Vince - prowadzenie: Grzegorz Nawacki (XYZ); „Od wizji do rzeczywistości. Liderzy społecznej transformacji" - Henryka Bochniarz (Rada Główna Konferderacji Lewiatan), Karolina Andrian (Fundacja Share The Care), Ewa Rumińska-Zimny oraz Michał Wawrykiewicz (europoseł) – prowadzenie: Janusz Schwertner (Goniec.pl); „Siła kobiecego sportu. Od Pasji do Sukcesu" - Maria Andrejczyk, Natalia Partyka oraz Katarzyna Zillmann – prowadzenie: Grzegorz Nawacki (XYZ); „Power przed i po pięćdziesiątce. Pewność siebie i siła kobiet niezależnie od wieku" - Dorota Czekaj (Sieć Przedsiębiorczych Kobiet / Black Swan), Joanna Zboch (Estée Lauder Companies Central Europe North), Beata Borucka (Silver TV) oraz Małgorzata Kalicińska (pisarka) – prowadzenie: Katarzyna Dębek (Forbes); „Gen Z – Kryzys samotności" - Jan Gawroński (społeczny zastępca Rzeczniczki Praw Dziecka), Magdalena Namysłowska (Warszawski Ośrodek Psychoterapii i Psychiatrii), Cleo Ćwiek (Fundacja Można Zwariować) – prowadzenie: Janusz Schwertner (Goniec.pl); „Siła influencerów. Kształtowanie Nowego Pokolenia" - Kamila Kalińczak, Olga Legosz, Michał Marszał – prowadzenie: Arkadiusz Szulczyński (Brunch Marketingowy). Była to zatem możliwość, aby posłuchać ciekawej wymiany poglądów i doświadczeń na naprawdę zróżnicowane tematy.

O godzinie 14:00 w Klubie Festiwalowym historyczka i kuratorka sztuki Anda Rottenberg poprowadziła panel dyskusyjny pod hasłem „Kuchnia jako zjawisko kulturowe". Panel miał na celu przyjrzenie się różnym tradycjom kulturowo-kulinarnym z kobiecego punktu widzenia. Uczestnicy mieli okazję poznać specyfikę kuchni arabskiej - dzięki wypowiedziom Ahlam Shibli, afrykańskiej dzięki Ifi Ude, wietnamskiej - dzięki Linh Nguyen, białoruskiej - dzięki Marinie Napruszkinie i wreszcie o zmianach poznańskich nawyków żywieniowych pod wpływem kuchni szwajcarskiego kantonu Grissons - dzięki Grażynie Kulczyk.

Na godzinę 15:00 przewidziano wejście pierwszej grupy widzów pragnących doświadczyć opery klimatycznej „Sun & Sea" stworzonej przez Linę Lapelytė, Vaivę Grainytė i Rugilė Barzdžiukaitė. To ukazujące tętniącą życiem plażę widowisko wciąga do współtworzenia lokalne społeczności – dlatego też może się zdarzyć, że jeśli pochodzimy z danego miasta, na tej specyficznej scenie zobaczymy swoich znajomych. Patrząc z góry (widownia znajduje się na antresoli) na najzwyklejszy dzień na nadmorskiej plaży, poznajemy historie wyśpiewane przez solistów. Z ich pieśni wyłaniają się raz to zwykłe, codzienne historie, raz to przejmujące smutkiem zmagania ze sprawami trudnymi (jak problemy ze zdrowiem), ale przede wszystkim, jakby mimochodem, usłyszymy tu zaniepokojenie tym, jak zmienia się klimat i jakie niesie to ze sobą konsekwencje. To pięknie, choć niezaprzeczalnie smutno, wybrzmiewający unisono głos wspólnej troski o planetę. Ta niezwykła opera była dostępna w kolejnych dwóch wejściach w sobotę oraz w trzech wejściach od godziny 15:00 w niedzielę.

„Drogi Evanie Hansenie" to spektakl w reżyserii Pawła Szkotaka, który zaprezentowano o godzinie 15:00 w Teatrze Muzycznym. Tej scenicznej realizacji przyświeca przekaz #niejesteśsam, a poruszone w nim tematy to ważne dla współczesnych nastolatków problemy takie, jak zdrowie psychiczne, lęki społeczne, depresja czy uzależnienia w świecie mediów społecznościowych.

Sala Ziemi MTP to miejsce, do którego z uwagi na ogromne zainteresowanie został przeniesiony wyczekiwany przez widzów spektakl „Elizabeth Costello" w reżyserii Krzysztofa Warlikowskiego. Najnowsza produkcja reżysera skupia się na fikcyjnej postaci pisarki Elizabeth Costello, która została stworzona przez noblistę Johna Maxwella Coetzeego, a którą publiczność Nowego Teatru w Warszawie mogła już oglądać także we wcześniejszych przedstawieniach Warlikowskiego. Zaprezentowany maltańskiej widowni spektakl to, jak zawsze w przypadku tego twórcy, doskonale skomponowana całość. To nie jest wyłącznie niechronologicznie opowiedziana historia specyficznych części życia tytułowej bohaterki (pojawiającej się ponadto na scenie w kilku różnch wcieleniach). To między innymi diagnoza społeczna dotycząca odbioru starzejących się kobiet tak w środowisku pracy, jak i w społeczeństwie w ogóle, ale także w rodzinie. Poruszone tu problemy z jakimi mierzy się Costello, zdają się - w niektórych przypadkach - nie być wyłącznie problemami płci pięknej, choć trudno nie odnosić ich głównie do niej. Ze sceny wybrzmiewają także, dzięki bezkompromisowym wypowiedziom pisarki, postulaty (jak można to nazwać z uwagi na wydźwięk) radykalnej empatii wobec każdego istnienia, gdy krytykuje opisywanie ze szczegółami zbrodni wojennych w ramach tworzenia bestsellerów lub rozmyśla nad stworzeniem pokazowych ubojni, aby zwiększyć świadomość ludzi w tym zakresie. Jest to niewątpliwie jedna z najważniejszych premier ubiegłego sezonu teatralnego, będąca niesamowicie ważnym głosem tak w sprawach kobiet, jak i w kwestii troski o zwierzęta i środowisko.

Sobota to czas koncertów na Scenie nad jeziorem Maltańskim. Już od 17:00 melomani mogli się bawić przy dźwiękach setów tworzonych przez znanego z zespołu Kwiat Jabłoni Jacka Sienkiewicza. Był to z pewnością świetny wstęp do koncertu Hollow Coves – australijskiego duetu z nurtu folk i indie. O godzinie 20:00 scena została przejęta przez L.U.C. i Rebel Babel Film Orchestra. Projekt ten zaprezentował specjalną wersję muzyki do filmu „Chłopi" z udziałem Kayah i Kwiatu Jabłoni. Koncertowy wieczór zamknął dynamiczny występ Parov Stelar z live bandem – austriackiego artysty sceny elektronicznej.

W ostatnią sobotę i niedzielę festiwalu można było usłyszeć w kilku miejscach (Dziedziniec Różany CK ZAMEK, Zachodnie Skrzydło CK ZAMEK, Sień Przejazdowa CK ZAMEK, Parking przed Rondem Kaponiera) „all my dead sweethearts" - serię lamentacyjnych utworów performatywnych autorstwa Klaudii Hartung-Wójciak.

Niedziela także niosła jeszcze wydarzenia tak dla ciała, jak i ducha – o godzinie 10:00 i 13:30 można było wziąć udział w prowadzonym przez Katarinę Hellström warsztacie uwalniania energii „Brzuch – pełnia manifestacji", a o 18:00 w Poznańskiej Ogólnokształcącej Szkole Muzycznej II st. im. Mieczysława Karłowicza odbył się intermedialny koncert „Hybrydy. Dark swing" (autorzy: Izabela Gustowska, Patryk Lichota, Iza Polit i Mateusz Rogala).

Weekendowy Klub Festiwalowy zapraszał na sety prowadzone przez dwoje różnych DJ-ów (w zależności od dnia) – w piątek była to U.R. Trax, a w niedzielę Broodoo Ramses – oboje pochodzący z Paryża. W każdy dzień weekendu natomiast od godziny 22:00 rozpoczynało się festiwalowe Silent Disco. Także podczas ostatnich trzech dni festiwalu Bandakadabra Brass Band umilał muzycznie czas spacerującym po poznańskich ulicach przechodniom.

Do końca weekendu nadal oglądać można było wystawy: „11 lat Kulczyk Foundation" w Starym Browarze, „Dotyk nadziei. Dla kobiet i planety!" w Auli Artis, „Odplatanie" Krystyny Piotrowskiej w Fundacji Czas Kobiet, „Za Miłość!" prace Michaela Zielińskiego na Malcie w Klubie Festiwalowym, „(Fe)male, from intimacy to society" Agaty Ciesielskiej-Shovkun w Galerii Nowa Scena UAP oraz „Inspace Exspace" w Galerii Rotunda UAP.



Agata Kostrzewska
Dziennik Teatralny Zielona Góra
17 września 2024
Festiwale
34. Malta Festiwal