Widzowie wznosili okrzyki "hańba!" "wstyd"!

W Gdańskim Teatrze Szekspirowskim czeka nas pod koniec miesiąca kolejna odsłona cyklu Teatry Polskie. Tym razem podziwiać będziemy artystów Narodowego Starego Teatru w Krakowie. A już w najbliższy weekend możemy się wybrać do GTS na spotkania z Teatrem Soho, młodą warszawską sceną.

Może być gorąco, zobaczymy bowiem spektakle Jana Klaty, reżysera teatralnego i dramaturga, jednego z najgłośniejszych twórców polskiego teatru ostatnich lat, laureata Paszportu Polityki i Nagrody im. Konrada Swinarskiego. Artysty interesującego i kontrowersyjnego.

Spektakl "Do Damaszku" Augusta Strindberga, w reżyserii Klaty, wzbudził w Krakowie wyjątkowo gorące emocje. Podczas premiery część widzów zaczęła wznosić okrzyki "hańba!" i "wstyd!", protestując przeciwko zbyt wulgarnym, ich zdaniem, scenom, niegodnym tak zasłużonego teatru. Jaka będzie reakcja gdańskiej publiczności - zobaczymy 28 kwietnia (godz. 19). Natomiast "Oresteja" Ajschylosa (30 kwietnia, godz. 19), także w reżyserii Jana Klaty, drugi zaproszony do Gdańska spektakl, została ciepło przyjęta przez krytykę i publiczność.

Kolejne dwa spektakle Starego Teatru - "Jasieński", monodram w wykonaniu Michała Majnicza, oraz "Edward II" Christophera Marlowe'a, w reżyserii Anny Augustynowicz, pokazane zostaną na początku maja.

W oczekiwaniu na spektakle jednego z najbardziej znanych i zasłużonych polskich teatrów już w najbliższy weekend możemy się wybrać do GTS na spotkania z Teatrem Soho, młodą warszawską sceną, która powstała z połączenia Studia Teatralnego Koło i Teatru Ochoty.

Ten ciekawy teatr offowy prowadzi Igor Gorzkowski, a występują w nim znani i cenieni aktorzy, tacy jak Agata Buzek, Adam Ferency, Eryk Lubos czy Henryk Talar. W Gdańsku zobaczymy m.in. spektakl na podstawie "Idioty" Fiodora Dostojewskiego. Reżyser, komponując scenariusz przedstawienia z losów kilku postaci, do jednej z ról zaprosił Agatę Buzek (15 kwietnia, godz. 19). Natomiast spektakl "Żółta strzała" powstał na podstawie opowiadania znakomitego rosyjskiego pisarza Wiktora Pielewina. Akcja sztuki rozgrywa się wewnątrz pędzącego pociągu, który nie zatrzymuje się na żadnej stacji (12 kwietnia, godz. 19).

Z kolei w przedstawieniu "Starucha" (13 kwietnia, godz. 19) Igor Gorzkowski sięga do twórczości jednej z najbardziej intrygujących grup artystycznych pierwszej połowy XX wieku. Rekonstruuje teatr oberiutów - była to grupa artystyczna założona w latach 20. XX wieku przez młodych rosyjskich literatów, propagatorów absurdyzmu w literaturze i teatrze. Ciekawie zapowiada się Szekspirowska "Burza" (17 kwietnia, godz. 19). Bohaterowie przypominają postacie rodem z filmów Felliniego. Bliżej im do aktorów z jarmarcznej budy teatralnej niż do potomków rodziny królewskiej.»



(-)
Materiał Teatru
10 kwietnia 2015
Spektakle
Do Damaszku