Wszystko, co chcecie!

Jan Englert wieńczy dwadzieścia osiem sezonów swojej pracy artystycznej w Teatrze Narodowym przedstawieniem "Hamleta" – arcydramatu, z którym mierzył się już w ostatnim półwieczu parokrotnie, zarówno jako aktor i jako reżyser.

Hamlet jak żadna inna postać światowej literatury stał się naszym bohaterem narodowym: „W Polsce zagadką "Hamleta" jest to: co jest w Polsce do myślenia", pisał Stanisław Wyspiański.

O kształcie scenicznych interpretacji "Hamleta" mogą decydować szczegóły. Ale będą to zawsze znaczące szczegóły. Na przykład: czy i w jakiej postaci Hamletowi objawia się Duch Ojca? Co jest prawdą, a co fałszem na elsynorskim dworze? Czy wierzyć duchom przodków? I czy wierzyć komukolwiek? Kto manipuluje, kto szuka prawdy, a kto łudzi się, że jej szuka? I czy ktoś w ogóle jest godny współczucia?

„W "Hamlecie" jest wiele spraw: polityka, przemoc i moralność, spór o jednoznaczność teorii i praktyki, o cele ostateczne i sens życia, jest tragedia miłosna, rodzinna, państwowa, filozoficzna, eschatologiczna i metafizyczna. Wszystko, co chcecie! I jest jeszcze wstrząsające studium psychologiczne" – pisał Jan Kott, krytyk i eseista. Można bez końca mnożyć pytania o wszystkie sensy tragedii, którą stworzył Szekspir, ale szukając odpowiedzi trzeba przyjąć stwierdzenie Kotta: „każdy Hamlet poza Hamletem filologów był i jest zawsze człowiekiem współczesnym".

Z "Hamletem" w minionych dekadach mierzyło się wielu znakomitych aktorów. Dość rzadko zdarzało się jednak, aby aktorzy zaczynali swoją karierę od Hamleta. Dla Hugo Tarresa tytułowa kreacja w spektaklu reżyserowanym przez Jana Englerta jest debiutem w Teatrze Narodowym.



(-) (-)
Teatr Narodowy w Warszawie
13 marca 2025
Spektakle
Hamlet