Zaczęło się od "Koninki unrowskiej"

"Zespół akademicki studentów UMCS-u i KUL-u wystąpił w niedzielę po południu w Domu Żołnierza z imprezą pt. "Szkice", z której całkowity dochód przeznaczony był na gwiazdkę dla sierot po bojownikach o wolność i demokrację".

Tak brzmi początek najstarszej znanej dziś relacji dotyczącej teatru studenckiego w Lublinie. Zamieszczona została w "Sztandarze Ludu" w grudniu 1947 roku. Ów "zespół akademicki" pokazał "widowisko [...] podzielone na dwie części". "W pierwszej, poważnej, ujrzeliśmy jednoaktową sztukę Jerzego Lutowskiego "Wigilia". Drugą część poświęconą humorowi wypełniła rewia pt. "Koninka unrrowska". Całość reżyserował ówczesny student Wydziału Lekarskiego UMCS, późniejszy dramaturg i scenarzysta, a jednocześnie autor wspomnianej "Wigilii", czyli Jerzy Lutowski.

Ten nieznany szerzej epizod pozwala uznać Lublin za jeden z pierwszych ośrodków studenckiego życia teatralnego w Polsce, pozwala również przesunąć o pięć lat wstecz moment narodzin tego typu teatru w naszym mieście.

Do tej pory zwykle za najstarszy teatr studencki w Lublinie uchodził założony w 1952 roku przez studentów polonistyki KUL Teatr Akademicki. Ta grupa prowadzona przez Wiesławę Sanecką i działająca pod opieką wykładowców, m.in. Ireny Sławińskiej i Stefana Sawickiego, zaczęła swoją działalność od organizacji wieczorów poetyckich, by w 1954 roku - w czasie, gdy stalinowski terror szalał w najlepsze - zrealizować głośne "Dziady", które po pięciu zaledwie spektaklach zostały zdjęte przez cenzurę i doprowadziły do czasowego rozwiązania teatru. Warto też pamiętać, że to właśnie w ramach Teatru Akademickiego powstała i początkowo działała Scena Plastyczna KUL, założona na przełomie lat 60. i 70. przez Leszka Mądzika. Obok niej tradycje Teatru Akademickiego kontynuuje istniejący od 2001 roku, prowadzony przez ks. Mariusza Lacha Teatr ITP, którego nazwa pochodzi od skrótu Inicjatywa Teatralna Polonistów.

Pod koniec lat 50. pojawił się w Lublinie przy ówczesnej Akademii Medycznej kolejny teatr - Dren 59. Z kolei na początku lat 60. student polonistyki UMCS, Andrzej Rozhin, założył teatr Gong 7.30. Od 1965 roku, po oddaniu do użytku Chatki Żaka, przekształcił się on w Akademicki Teatr UMCS Gong 2. Pojawienie się w centrum miasteczka akademickiego budynku z w pełni wyposażoną salą widowiskową stało się impulsem do organizowania w Lublinie festiwali studenckiego teatru. I tak wspomniany Rozhin zorganizował w Chatce w latach 1965-1974 dziewięć edycji Studenckiej Wiosny Teatralnej, a po jego odejściu, od 1976 do 1981 roku, miało tam miejsce pięć spotkań w ramach Konfrontacji Młodego Teatru (dzisiejsze Konfrontacje Teatralne nawiązują do tej tradycji). Był to czas, w którym kontrkulturowy bunt młodzieży znajdował swój wyraz przede wszystkim w teatrze.

W tym czasie pojawiło się w Lublinie kilka ważnych grup teatralnych - obok wspomnianego Gongu i Sceny Plastycznej KUL był to Teatr Provisorium (z Jackiem Brzezińskim i Januszem Opryńskim), Grupa Ubodzy Joachima Lodka, Grupa Chwilowa Krzysztofa Borowca, Scena 6 Henryka Kowalczyka, a pod koniec lat 70. w podlubelskich Gardzienicach zaczął działalność Ośrodek Praktyk Teatralnych Włodzimierza Staniewskiego. Studenckie inicjatywy stopniowo przekształcały się w teatry alternatywne, a dzięki ich aktywności zaczęto mówić i pisać o Lublinie jako "Atenach młodego teatru" czy "Lubelskim Zagłębiu Teatralnym". Tę drugą nazwę notabene ukuto na wzór powstającego wówczas, w czasach gierkowskiej prosperity, Lubelskiego Zagłębia Węglowego.

Ten rozkwit studenckiego życia teatralnego został przerwany przez stan wojenny. Po kilku dniach strajku władze złamały opór studentów okupujących Chatkę Żaka. Lata 80. to dla teatrów z jednej strony zaangażowanie w działalność opozycyjną, a w konsekwencji internowania, z drugiej - międzynarodowe sukcesy (takie jak chociażby zdobyta przez Grupę Chwilową na festiwalu w Edynburgu nagroda Fringe First) i stopniowa profesjonalizacja ich działalności. Jednocześnie wyraźnie słabnie ferment, nie pojawiają się nowe znaczące inicjatywy. Niepokorne zespoły usunięto z Chatki Żaka, na szczęście od 1987 roku znalazły one przystań w ramach zorganizowanego przez władze miejskie Lubelskiego Studia Teatralnego. Po 1989 roku zespoły te i tworzący je ludzie stali się ważnym elementem lubelskich instytucji kultury - przede wszystkim Centrum Kultury i Ośrodka "Brama Grodzka - Teatr NN". Studencki ruch teatralny po 1989 roku, choć nie powrócił do znaczenia, jakie miał w latach 60. i 70., nie stracił zupełnie zdolności generowania artystycznego fermentu, choć okresy wzmożonej aktywności przeplatały się z czasem hibernacji. Festiwale z lat 90. i pierwszych lat obecnego wieku typu ZdaErzenia, Teatrograf, Pleśń z Oczu czy Kontestacje, inicjatywy takie jak wspomniany Teatr ITP czy Czytelnia Dramatu - wszystko to sprawiało i ciągle jednak sprawia, że studenckie życie kulturalne nie daje się do końca zamknąć w ogródku piwnym.

Na zdjęciu: "Cudowna historia" Grupy Chwilowej, 1983 r.

___

Jarosław Cymerman - teatrolog i literaturoznawca, kierownik Muzeum Literackiego im. Józefa Czechowicza w Lublinie.



Jarosław Cymerman
Lubelska Gazeta Teatralna Proscenium
11 lipca 2017